Reklama

Marek Dusza rekomenduje nowe płyty na weekend

Krytyk muzyczny Marek Dusza poleca płyty Tori Amos i Samuela Adamsona, Tony'ego Bennetta i Billa Evansa oraz Kasi Kadłubowskiej i Dominika Bukowskiego.

Aktualizacja: 23.10.2015 23:15 Publikacja: 23.10.2015 15:44

Tori Amos | Samuel Adamson „The Light Princess", Mercury/Universal, 2CD, 2015

Foto: materiały prasowe

Musical

Reklama
Reklama


Tori Amos | Samuel Adamson „The Light Princess", Mercury/Universal, 2CD, 2015

Bajka „The Light Princess" szkockiego autora George'a MacDonalda doczekała się musicalu, do którego muzykę i teksty napisała Tori Amos, a adaptacji scenicznej dokonał Samuel Adamson. Premiera miała miejsce na deskach Royal National Theatre we wrześniu 2013 r. Podwójny album jest zapisem wersji scenicznej z Rosalie Craid w roli tytułowej księżniczki Althei The Light Princess of Lagobel. Dzięki niej musical był grany przy pełnej sali, doceniła ją prasa, a „Evening Standard" przyznał jej doroczną nagrodę najlepszej aktorki musicalowej. Ambicją Tori Amos jest wystawienie musicalu na Broadway'u, ale jak dotąd nie zdobyła funduszy. Amerykańska wokalistka, pianistka, kompozytorka i autorka tekstów ma klasyczne wykształcenie. Popularność zyskała dzięki solowej karierze i serii albumów z pogranicza popu i alternatywnego rocka. Musical „The Light Princess" nosi wiele cech jej wcześniejszej twórczości, choć charakterem nie odbiega od klasycznych broadwayowskich dzieł. Amos przyciąga uwagę dynamiczna dramaturgią. Jej kompozycje wpadają w ucho, choć w takiej masie muzyki zacierają się różnice między melodiami i melodeklamacjami aktorów. Dwie piosenki na pierwszej płycie albumu: „Highness in the Sky" i „Darkest Hour" śpiewa sama Tori Amos. Ważna pozycja w dyskografii artystki, ale bardziej docenią ją miłośnicy musicalu.

Reklama
Reklama

Jazz


„The Complete Tony Bennett Bill Evans Recordings"; Concord/Universal, 4LP, 2015

Minęło czterdzieści lat od ukazania się pierwszego z dwóch albumów, jakie w duecie nagrali: wokalista Tony Bennett i pianista Bill Evans. „The Tony Bennett Bill Evans Album" miał premierę w trudnym dla Bennetta czasie. Jego popularność malała od połowy lat 60. XX w. Bennett nie był postrzegany jako wokalista jazzowy, ale nagranie w duecie z Evansem pokazało klasę obu artystów. Miłośnicy jazzu docenili album, a krytycy przyznali mu wysokie noty. Rok później artyści weszli ponownie do studia by nagrać kolejne standardy. Efektem tej sesji była płyta „Together Again". Obie wydano w wersji kompaktowej na podwójnym albumie CD w 2009 r.

Reklama
Reklama

Teraz, w 40. Rocznicę pierwszej z płyt ukazał się kolekcjonerski album. Na czterech płytach wytłoczonych w 180-gramowym winylu znalazło się 41 utworów. Eleganckie pudło zawiera także pełnoformatowy, 12-stronicowy album z reprintami oryginalnych, winylowych wydań, unikalne zdjęcia z sesji nagraniowych. Jedna fotografia znalazła się na osobnym wydruku i można ją oprawić.

Na pierwszym i drugim winylu znajdziemy nagrania w takiej kolejności, jak trafiły na wydane wtedy longplaye. Na dwóch pozostałych płytach zamieszczono pozostałe nagrania z obu sesji i wersje alternatywne utworów. Świetne, amerykańskie tłoczenie i staranna poligrafia ucieszą kolekcjonerów. Interpretacje Bennetta i Evansa uznawane są dziś za jedne z najlepszych w historii jazzu. Kompozycja Evansa „Waltz For Debby" dała tytuł znakomitemu albumowi jego tria z 1961 r. Z przyjemnością posłuchamy standardów: „My Foolish Heart", „But Beautiful" czy „You Must believe In Spring".

Ciekawe, że nagrali je artyści, których sława dobiegała końca. Bill Evans zmarł w 1980 r. Natomiast Bennett czekał na swój come back aż do 1986 r. i do dziś jest na topie.

Muzyka współczesna
Kasia Kadłubowska | Dominik Bukowski „Transient", DUX, CD, 2015

Reklama
Reklama

Marimba i wibrafon, Riley, Glass, Satie, Pärt, Kadłubowska i Bukowski, słowem minimal music w oryginalnych aranżacjach duetu młodych muzyków. Kasia Kadłubowska, absolwentka akademii muzycznych w Gdańsku i w Stuttgarcie, laureatka konkursów w Polsce i za granicą wykonuje muzykę klasyczną, współczesną, jazz i folk. Jej koronnym instrumentem jest marimba. Dominik Bukowski jest absolwentem wydział Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach i czołowym wibrafonistą młodego pokolenia polskiego jazzu. Skomponował większość utworów i wziął udział w nagraniu albumu „Kropla Słowa" wokalistki Krystyny Stańko, który został wybrany „Płytą Roku 2013" w ankiecie czytelników magazynu „Jazz Forum". Jego autorski album „Vice Versa" otrzymał nominację do Fryderyka 2009.

Kasia Kadłubowska i Dominik Bukowski utworzyli oryginalny duet. Pozwoliło to na albumie „Transient" nagrać utwory kompozytorów współczesnych utożsamianych z nurtem minimal music, ale nie tylko. Obok prekursora stylu Erica Satie i współczesnych nam Steve'a Reicha, Arvo Pärta, Philipa Glassa znalazła się kompozycja Kadłubowskiej, tytułowa „Transient" i Bukowskiego „Dolorus". Oboje grają na wibrafonach i marimbach, a Kadłubowska dodatkowo na marokańskim bębnie bendir i miniaturowym afrotonie Sansula. Niektóre utwory wymagały transkrypcji z fortepianu na wibrafon i marimbę, inne nowych aranżacji. Ich aranżacje fascynują gęstym rytmem, ponad który wybija się melodia. Niesamowita jest interpretacja trzech części „Electric Conterpoint" Reicha. Nakładające się na siebie dźwięki wibrują w powietrzu tworząc wznoszące i opadające fale energii. Niezwykła jest słynna miniatura Erica Satie Gymbopedie No. 1 hipnotyzująca powolnym rytmem. W tajemniczym utworze „Fratres" Arvo Pärta elektroniczne tło tworzy Steffen Dix. Album dla odkrywców nowych brzmień.

Kultura
Arrasy i abakany na Wawelu. A także inne współczesne dzieła w królewskich komnatach
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama