Będzie to pierwsza międzynarodowa retrospektywa Czełkowskiej, obejmująca wybór jej monumentalnych prac, z których wiele nie było wcześniej pokazywanych.
Ekspozycja wpisuje się w nowy program Grażyny Kulczyk, skupiający głównie na dokonaniach kobiet-artystek.
Czytaj więcej
Premiera dokumentu „Łódź Kaliska: Klasycy absurdu” reżyserii Sławomira Grünberga odbędzie się 29 maja podczas 63. Krakowskiego Festiwalu Filmowego w cyklu „Panorama polskiego dokumentu”.
Odważna indywidualistka
Założycielka Muzeum Susch, Grażyna Kulczyk mówi: -Twórczość Czełkowskiej bez wątpienia zasługuje na światowe uznanie ze względu na swoją złożoność, odważną formę i wymagające eksperymenty artystyczne. Wanda Czełkowska była jedną z artystek, które nie chciały występować pod feministycznymi flagami, raczej zdobywały sobie miejsce w świecie sztuki, pokazując indywidualną, intelektualną siłę, odwagę i po prostu piękno, podobnie jak tak uznane artystki, jak Magdalena Abakanowicz i Alina Szapocznikow. Wanda Czełkowska to jedna z tych artystek, która w Polsce jest znana, ale pozostaje nieznana w świecie. Jestem pewna, że jej pomijane przez dekady prace staną się prawdziwą perłą dla kuratorów, kolekcjonerów i miłośników sztuki, i szerszej publiczności na świecie.
Wanda Czełkowska (1930—2021) była wybitną przedstawicielką polskiej awangardy. Studia ukończyła na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w 1954 roku. Jej twórczość obejmowała przede wszystkim rzeźbę ale i inne media: instalacje, obrazy, rysunki, malarstwo i fotografie. Sięgała po najprostsze materiały - gips, drewno, płótno czy zardzewiałą stal - uważając, że w tworzeniu sztuki najważniejszy jest pomysł. W latach 1969-1981 była związana z II Grupą Krakowską, choć nie brała czynnego udziału w jej działaniach. Bliski był jej minimalizm i konceptualizm. Przewijającym się rzeźbiarskim motywem przez całą jej twórczość była głowa, poddawana dekonstrukcji lub multiplikacji. Artystka stopniowo odchodziła w swych rzeźbach od figuratywności w kierunku konceptualizmu i poszukiwania nowej materii rzeźby.