Rok 2020 w muzyce: Sieć zarzucona na zyski artystów

Za wpływy ze streamu giganci kupowali piosenki gwiazd. Inwestowali Chińczycy, królował BTS, Taylor Swift i raperzy.

Aktualizacja: 30.12.2020 19:51 Publikacja: 30.12.2020 18:50

Taylor Swift

Taylor Swift

Foto: AFP

Pandemia zniszczyła festiwale i koncerty, które wymuszają premiery płytowe. Choć młodsi wydawali po dwa albumy (Taylor Swift i nasi Quebonafide, Taco Hemingway), generalnie traciły agencje koncertowe i artyści, zaś coraz większe wpływy ze streamingu wzmacniały firmy inwestujące w nowe technologie dystrybucji. To z kolei pozwalało skupować prawa autorskie od zubożałych gwiazd.

Granie w sieci

Pozostało 93% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką?
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"