Szacuje się, że w ostatnich latach trzykrotnie wzrosła liczba ludzi cierpiących na zaburzenia afektywne dwubiegunowe. Trzy procent Brytyjczyków, czyli 2 miliony ludzi ma taką właśnie diagnozę.
Uważa się, że na to poważne schorzenie mają wpływ genetyka, procesy chemiczne w mózgu i dramatyczne przeżycia.
Przypadłość leczy się farmakologicznie, choć są i psychoterapeuci – jak Philippa Perry - którzy widzą możliwość poprawy stanu pacjentów nieco inaczej. Podawane leki wyciszają emocje, ale czy leczą?
Wśród bohaterów filmu jest mieszkający z matką 54- letni Paul, multimilioner, chory od 10 lat na to zaburzenie rodzaju pierwszego - zwane dawniej manią depresyjno-maniakalną.
Terapeutka Philippa Perry spotkała się z nim, gdy miał epizod manii. W tym czasie wydał setki tysięcy funtów na absurdalne projekty – został też umieszczony w szpitalu. Nic dziwnego – pokazuje terapeutce w ogromnym pałacu apartamenty w których miałby zamieszkać Mojżesz z rodziną, Chrystus z rodziną, i Salomon.