Londyńczycy należą do absolutnej czołówki. W ubiegłorocznym rankingu najlepszych orkiestr świata, zorganizowanym wśród krytyków przez miesięcznik „Grammophone”, London Symphony Orchestra zajęła czwarte miejsce.
Orkiestra liczy sobie 105 lat. W pierwsze zagraniczne tournée – do Paryża – wyruszyła w 1906 roku, pierwszych nagrań dokonała w 1920 roku. Dziś jej dyskografia liczy kilkaset tytułów, tylko w obecnej ofercie sprzedaży (też za pośrednictwem iTunes czy eMusic) ma ponad 40 płyt.
London Symphony Orchestra szczyci się osobistym patronatem królowej Elżbiety II i tym, że pracują z nią najwybitniejsi dyrygenci. Od trzech sezonów kieruje nią Walery Gergiew, a status stałych gościnnych dyrygentów mają obecnie Daniel Harding i Michael Tilson Thomas. Prezydentem LSO jest zaś sir Colin Davis. Niewiele orkiestr może się pochwalić współpracą z tej klasy artystami.
Oni zaś możliwość prowadzenia orkiestry traktują jako szczególne wyróżnienie. Walery Gergiew, który do niedawna był najbardziej rozchwytywanym dyrygentem świata, z chwilą podpisania kontraktu z LSO zrezygnował z wielu koncertowych ofert. Dziś kieruje jedynie Londyńczykami oraz Teatrem Maryjskim w Petersburgu.
Walery Gergiew konsekwentnie promuje muzykę rosyjską. Potwierdzi to również wtorkowy koncert, w programie znalazła się baletowa „Pietruszka” Strawińskiego. Z tą kompozycją świetnie będzie korespondować „Muzyka na smyczki, czelestę i perkusję” Bartoka.