Skóra naczynkowa charakteryzuje się trwałym poszerzeniem bardzo drobnych, włosowatych naczyń skóry.
- Ściany tych naczyń są bardzo elastyczne, łatwo ulegają poszerzeniu pod wpływem różnych czynników zewnętrznych, np. emocji, alkoholu, gorącego pokarmu czy ciepła. Gdy bodźce zewnętrzne ustąpią, naczynia wracają do normalnych rozmiarów. Stopniowo jednak ich ściany tracą elastyczność i ulegają trwałemu poszerzeniu, tworząc tzw. teleangiektazje, najczęściej na skórze policzków i twarzy - tłumaczy dr Agnieszka Saczonek, dermatolog z Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie.
Przyczyny powstawania skóry naczynkowej są różnorodne. Jak uważają dermatolodzy, głównie decydują o tym uwarunkowania genetyczne. Predysponowane są do skóry naczynkowej zwłaszcza kobiety z delikatną i wrażliwą skórą. Duże znaczenie mają również żeńskie hormony płciowe estrogeny, dlatego teleangiektazje tworzą się często w ciąży i pod wpływem leczenia hormonalnego. Ogromne znaczenie mają czynniki zewnętrzne: przewlekła ekspozycja na słońce, działanie ciepła, a także mrozu i wiatru. Zdecydowanie należy unikać solarium, sauny, komory kriogenicznej, stosowania rozgrzewających masek czy nieprawidłowego używania maści kortykosteroidowych na skórę twarzy.
Skóra naczynkowa należy do nadzwyczaj wrażliwych. Trzeba o nią szczególnie zadbać, gdy reaguje długotrwałym rumieniem, opuchlizną, pieczeniem i swędzeniem. Zaczerwienienie może pojawiać się w okolicy policzków, nosa i brody, najczęściej na skutek picia kawy, mocnej herbaty, alkoholu, spożywania ostrych przypraw, a nawet w przypadku zjedzenia gorącego posiłku. - Do pierwszych sygnałów tej dolegliwości można również zaliczyć pojawianie się rumienia wywołanego zmianą temperatury i emocjami: wzruszeniem lub zdenerwowaniem. Rozszerzone naczynka mogą powstać przy każdym typie cery, ale najbardziej narażona na tę dolegliwość jest skóra delikatna, cienka i wrażliwa, nie bez znaczenia jest też głębokość unaczynienia skóry - tłumaczy dr Aldona Uzarowicz, dermatolog z kliniki Lux-Med w Warszawie. Dodaje, że przy takich problemach ważna jest odpowiednia pielęgnacja. Konieczne jest stosowanie kremów z wysoką fotoprotekcją, o numerach filtra 30 - 50. - Bardzo ważne są także odpowiednie kosmetyki, które nie będą odtłuszczały skóry, ale zadziałają obkurczająco i wzmacniająco na ścianki naczynka, na przykład z rutyną - mówi dr Ewa Kaszyńska, z kliniki Lux-Med. Dodaje, że witamina K w kosmetyku sprzyja gojeniu, a alantoina lub kava-kava łagodzą dolegliwości.
Niektóre z kosmetyków zawierają dodatkowo zielony barwnik, który optycznie maskuje poszerzone naczynka. - Do tego typu skóry wskazane są również maski o działaniu ściągającym. Nie zaleca się gorących kąpieli lub mycia twarzy chlorowaną wodą i mydłem. Do tego celu należy stosować preparaty określane jako "mydła bez mydła", takie jak cetaphil lub physiogel - wyjaśniają specjalistki z Lux-Medu.