Nagrody Dobry Wzór rozdano już po raz 15. Kryteria oceny są wyśrubowane. A jury złożone ze specjalistów różnych dziedzin. Każdy produkt oceniany był nie tylko z punktu widzenia estetyki‚ ale i za innowacyjność‚ funkcjonalność‚ wykonanie‚ relację ceny do jakości‚ dbałość o ochronę środowiska‚ bezpieczeństwo. Bo dopiero te wszystkie elementy razem stanowią o dobrym wzornictwie.
Od 2006 roku w konkursie walczą, obok polskich, również produkty zagraniczne. Nie przewidziano żadnej taryfy ulgowej dla krajowej produkcji‚ żadnych punktów za pochodzenie‚ żadnego: dobre, bo polskie. Wystarczy, by produkt można było u nas kupić. Jak tłumaczy prezes IWP Beata Bochińska‚ polscy projektanci muszą się zmierzyć z rynkową rzeczywistością. Podkreśla‚ że design oderwany od rynku nie ma racji bytu. Jest sztuką dla sztuki. Taką formułę mają ważniejsze konkursy na świecie: Red Dot Award‚ „iF Award”‚ „Focus” „Compasso d’Oro”.
Tytuł designera roku otrzymał Tomasz Rudkiewicz z NC.ART. Nie za jeden projekt‚ nie za świetną kasę fiskalną Delio Prime firmy Novitus SA‚ ale za całą twórczość i niepokorną konsekwentną postawę. „Designer nie pracuje sam‚ zwykle w trójkącie z inżynierem i marketingowcem. Czasami musi im się przeciwstawić. Marketingowcy oczekują dzisiaj projektów‚ które rzucą konkurencję na kolana. Tymczasem dobry‚ uczciwy design jest spokojny‚ czytelny”.
Gdybym to ja miała przyznać Rudkiewiczowi moje własne wyróżnienie, dostałby je za serię lamp Reflex z 1979. Produkował je z bratem Jakubem. Były czymś niezwykłym w ówczesnej przaśnej rzeczywistości; inteligentny prosty projekt‚ dobre wykonanie. Znaleźć je można było w każdym inteligenckim domu.
W IWP możemy oglądać prace 51 finalistów. Od dekoracyjnych naklejek na ściany projektu Joanny Szachowskiej-Tarkowskiej po Fiata 500 projektu Roberto Giolito i zespołu pod kierownictwem Lorenza Ramaciottiego.