Dmuchane stołki i stół gadający z przodkiem

Prace Agnieszki Lasoty, grupy Gogo i Oskara Zięty wyróżniono wśród 300 projektów na konkursie festiwalu Designmai Youngsters w Berlinie

Publikacja: 10.06.2008 01:10

Stołek Plopp z dmuchanej stali, proj. Oskar Zięta

Stołek Plopp z dmuchanej stali, proj. Oskar Zięta

Foto: Archiwum

Agnieszka Lasota zaprojektowała meble, które łączą przeszłość z teraźniejszością i przyszłością. Fragmenty starych sprzętów potraktowała z pieczołowitością konserwatora. Nie odtwarzała ich dawnej świetności ani brakujących elementów, lecz zamroziła to, co ocalało, w szklanych gablotach z elektrycznie matowanego szkła. Po naciśnięciu guzika na powierzchni pojawia się projekcja slajdu z czasów, kiedy mebel błyszczał nowością.

Projekt ten można by nazwać Muzeum Mebli przez analogię do Kliniki Mebli znanej francuskiej grupy projektowej 5.5. W 2004 roku wymyślili oni: kulę, protezę siedziska, gumkę do szycia i zestaw do przeszczepów. Za ich pomocą reanimowali zdezelowane meble. Elementy można kupić do dziś w awangardowych sklepach i samemu zreperować krzesło czy stół. Przywrócone do życia przedmioty stały się nowym bytem żyjącym w glorii awangardowego designu.

Lasota posługuje się innym językiem, ale osiąga ten sam cel. Również przeciwstawia się komercji, zbędnemu mnożeniu rzeczy i, jak sama mówi, „odmładzaniu czy renowacji na siłę – przeciw kulturze face-liftu i kultowi wiecznej młodości”.

Projekt „ Radio Kłoda” grupy Gogo (Maria Makowska i Piotr Stolarski) wyszydza produkcję masową. Jest to odbiornik radiowy z metra, kilkanaście egzemplarzy w jednym kawałku na grubej desce. Jak chleb na wagę – sprzedawca odetnie piłą, ile będziemy chcieli, jedną, dwie lub kilka sztuk. Produkt tani i dostępny, a z drugiej strony taka koncepcja, w której to my mamy wpływ na ostateczny kształt seryjnie produkowanych przedmiotów. Indywidualizacja w designie to dziś ważny trend.

Oskar Zięta pokazał stołki Plopp. Wyglądają jak plażowe zabawki, ale są wykonane z blachy. Zięta opracował i opatentował technologię obróbki metalu rewolucyjną i zadziwiająco prostą. Laserowo wycinane arkusze są spawane, a potem nadmuchiwane aż do uzyskania trójwymiarowej, wytrzymałej formy. Autor zapewnia, że ta technologia daje ogromne możliwości i jeszcze nas zaskoczy.

Festiwal DMY ma sześć lat. Jest pięciodniowym świętem designu. Startował jako DMY Youngsters (2003 – 2007). Od początku służył wymianie idei, prezentacji alternatywnych trendów i nowych talentów, a nie był imprezą komercyjną. Od tego roku to DMY International Design Festiwal. Odbył się pod hasłem 2008 THE SKY IS NOT THE LIMIT (Niebo nie jest granicą).

Agnieszka Lasota zaprojektowała meble, które łączą przeszłość z teraźniejszością i przyszłością. Fragmenty starych sprzętów potraktowała z pieczołowitością konserwatora. Nie odtwarzała ich dawnej świetności ani brakujących elementów, lecz zamroziła to, co ocalało, w szklanych gablotach z elektrycznie matowanego szkła. Po naciśnięciu guzika na powierzchni pojawia się projekcja slajdu z czasów, kiedy mebel błyszczał nowością.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę
Kultura
„Nie pytaj o Polskę": wystawa o polskiej mentalności inspirowana polskimi szlagierami
Kultura
Złote Lwy i nagrody Biennale Architektury w Wenecji
Kultura
Muzeum Polin: Powojenne traumy i dylematy ocalałych z Zagłady
Kultura
Jeff Koons, Niki de Saint Phalle, Modigliani na TOP CHARITY Art w Wilanowie