[b]Jesteście ciągle w podróży, bo fotoreportaże z różnych zakątków Polski i świata to wasza praca, Prowadzicie branżową stronę fotograficzną. Po co jeszcze portal Mały Podróżnik? [/b]
[b]Anna Olej-Kobus:[/b] Powiem wprost – po to, by wzbudzać w innych rodzicach pozytywną, inspirującą do działania zazdrość. Także dlatego, by inni mogli się przekonać, że można zabrać kilkunastomiesięcznego malucha na koniec świata i nic złego się nie dzieje.
Mało tego, wszyscy są zadowoleni, a dziecku uśmiech nie schodzi z twarzy. Fotorelacje z wycieczek nie muszą od razu sprawiać, że oglądający te strony wybiorą się z malutkim dzieckiem do Chin.
Wystarczy, że ktoś nabierze odwagi, by pojechać z trzymiesięcznym oseskiem chociażby na Mazury.
Bo według nas z dzieckiem można, a nawet należy podróżować. To rodzinę zbliża, kształci i rozwija.