Reklama
Rozwiń
Reklama

Trochę żydowskiego fusion

Na zakończenie tego cyklu poświęconego kuchni Żydów Rzeczypospolitej, po dokonaniu remanentu, postanowiłem zamieścić kilka przepisów, które nie zmieściły się w żadnym z poprzednich odcinków, a warte są zaprezentowania.

Publikacja: 29.12.2008 07:26

Trochę żydowskiego fusion

Foto: stockfood

Dla jaroszy – wegetariańska wersja żydowskiego kawioru, który normalnie robi się na bazie drobiowych wątróbek. Można by to nazwać pastą albo dipem, ale jest to też ciekawa, nowoczesna propozycja na tradycyjny szabasowy stół.

Nie inaczej jest w przypadku cymesu nowojorskiego, który skomponowali żydowscy emigranci w USA, mając do dyspozycji nieznane u nas do niedawna bataty, a także świeże czarne porzeczki przez cały rok. Bataty już u nas sprzedają, więc można swoją żydowską kuchnię nieco rozwinąć.

Kurczak z morelami zawiera coś nowego, czyli orzeszki piniowe (pignoli) – te w razie czego można zastąpić ziarnami słonecznika.

[srodtytul]Kawior żydowski wegetariański[/srodtytul]

200 g zielonego groszku • 150 zielonej fasolki szparagowej • 3 cebule • 15 orzechów włoskich • 3 jajka • 100 ml oleju • sól i pieprz

Reklama
Reklama

Cebule posiekać i zezłocić na oleju. Dodać groszek i drobno posiekaną fasolkę. Smażyć dalej, mieszając, aż fasola będzie miękka. Przestudzić.

Przełożyć do miksera, dodać orzechy, jajka ugotowane na twardo i zmiksować. Doprawić solą i pieprzem. Jeśli pasta będzie za sucha, dodać więcej oleju.

Podawać z pieczywem.

[srodtytul]Cymes nowojorski[/srodtytul]

250 g marchwi • 1 batat • 1 ziemniak • 1 cebula • 10 suszonych śliwek bez pestek • 5 suszonych moreli • 2 – 3 łyżki czarnych porzeczek • 2 łyżki rodzynek sułtańskich • 2 łyżki miodu • sok z połowy cytryny • 1 – 2 łyżeczki świeżego startego imbiru • pół łyżeczki cynamonu • szczypta cukru • 2 łyżki masła lub tłuszczu drobiowego lub oleju

Marchew pokroić w plasterki, batata i ziemniaka w kostkę. Zalać osoloną i posłodzoną wodą i gotować „do pierwszej miękkości”. Jarzyny odcedzić, wywar zachować.

Reklama
Reklama

Cebulę posiekać i przeszklić na tłuszczu. Wymieszać z ugotowanymi jarzynami. Zalać wywarem tak, aby jarzyny były całkowicie przykryte, i dodać pozostałe składniki. Zapiekać pod przykryciem przez 40 minut w temperaturze 160 st. Na ostatnie 10 minut odkryć.

[srodtytul]Kurczak nadziewany morelami[/srodtytul]

1 kurczak • 4 ząbki czosnku • 3/4 łyżeczki pieprzu • 3/4 łyżeczki soli • 1 łyżeczka papryki

farsz: pół szklanki suszonych moreli • 1/4 szklanki soku z pomarańczy • 1 łyżeczka oleju • 1 cebula posiekana • 3/4 szklanki chleba pokrojonego w kostkę • 3/4 szklanki uprażonych orzeszków piniowych • 2 łyżki oleju

Czosnek rozetrzeć z solą. Dodać pieprz oraz paprykę i natrzeć tym kurczaka. Nakryć folią i wstawić na noc do lodówki. Wyjąć z lodówki pół godziny przed nadziewaniem.

Morele posiekać i namoczyć na godzinę w soku pomarańczowym. Cebulę zezłocić na oleju, dodać morele z sokiem, chleb i orzeszki.

Reklama
Reklama

Nałożyć farsz do kurczaka, zaszyć lub zaszpilić, związać nogi nitką.

Ułożyć w formie, wlać szklankę wody. Spryskać kurczaka olejem i wetrzeć go w skórę. Wstawić do piekarnika (230 st.) na 20 minut. Wyjąć, polać sosem, przykryć blachę folią aluminiową i piec dalej w 180 st., aż pod nakłuciem udka szpikulcem ukaże się czysty sok (ok. 1 godziny).

Przenieść na półmisek i przed podaniem na 10 minut przykryć luźno folią.

Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Kultura
Czytanie ma tylko dobre strony
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama