Test powie, czy rak zabije

Dzięki serii badań opracowanych przez kanadyjskich naukowców można przewidzieć jak bardzo agresywny jest rak piersi. I odpowiednio dobrać leczenie

Publikacja: 02.02.2009 14:10

Test powie, czy rak zabije

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Dopasowanie metody leczenia do biochemii guza daje szansę na skuteczniejsze i szybsze wyleczenie nowotworu. Taką metodę dobierania leków już teraz się stosuje u pacjentek z rakiem piersi. Specjaliści ze szpitala Mount Sinai w Toronto poszli jednak krok dalej. Zaprojektowana przez nich seria badań aktywności białek pozwala przewidzieć, jak bardzo groźny dla życia jest guz piersi. Jak opisuje w „Nature Biotechnology” kanadyjski zespół, pewność prognozy sięga 82 proc.

Jeff Wrana, który kierował badaniami, sprawdził funkcjonowanie ok. 8 tys. białek oraz efekty ich działania. W sumie przeanalizowano aż 30 tys. interakcji białek u ok. 350 kobiet ze Stanów Zjednoczonych oraz Europy. Okazało się, że u pań, które pokonały chorobę, działanie niektórych białek jest inne niż u tych, które zmarły. Specjaliści wybrali grupę ok. 250 białek, których działanie jest — jak sądzą — kluczowe dla agresywności raka i przebiegu choroby.

- Traktujemy nowotwór jako problem w komunikacji jednych białek z innymi, albo w jaki sposób działa sieć protein — mówi Jeff Wrana agencji Reuters.

Wiedza o tym, jak bardzo groźny jest rak atakujący człowieka może posłużyć do wybrania najlepszej strategii leczenia. — To nam umożliwi stosowanie najbardziej odpowiedniej terapii dla danego pacjenta — uważa Wrana.

Jeżeli lekarze odczytają z białek, że rak jest agresywny, mogą wybrać leczenie bardziej intensywne. Na przykład połączyć metodę chirurgiczną, z napromieniowaniem i silną chemioterapią. Jeżeli zaś test ujawni, że guz jest z tych mniej złośliwych, można będzie skorzystać z łagodniejszych metod leczenia. Takich, które są mniej szkodliwe dla całego organizmu pacjentki.

Reklama
Reklama

Szpital Mount Sinai opatentował już proces badań białek. Sami naukowcy szybko założyli zaś firmę DyNeMo Biosystems, która będzie chciała na zarobić na komercjalizacji tej metody badań.

Dopasowanie metody leczenia do biochemii guza daje szansę na skuteczniejsze i szybsze wyleczenie nowotworu. Taką metodę dobierania leków już teraz się stosuje u pacjentek z rakiem piersi. Specjaliści ze szpitala Mount Sinai w Toronto poszli jednak krok dalej. Zaprojektowana przez nich seria badań aktywności białek pozwala przewidzieć, jak bardzo groźny dla życia jest guz piersi. Jak opisuje w „Nature Biotechnology” kanadyjski zespół, pewność prognozy sięga 82 proc.

Jeff Wrana, który kierował badaniami, sprawdził funkcjonowanie ok. 8 tys. białek oraz efekty ich działania. W sumie przeanalizowano aż 30 tys. interakcji białek u ok. 350 kobiet ze Stanów Zjednoczonych oraz Europy. Okazało się, że u pań, które pokonały chorobę, działanie niektórych białek jest inne niż u tych, które zmarły. Specjaliści wybrali grupę ok. 250 białek, których działanie jest — jak sądzą — kluczowe dla agresywności raka i przebiegu choroby.

Reklama
Kultura
Hockney, Cézanne, Niki de Saint Phalle i Cartier. Wakacyjne wystawy w Europie
Kultura
Polka wygrała Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie. Plakat ma być skuteczny
Kultura
Kendrick Lamar i 50 Cent na PGE Narodowym. Czy przeniosą rapową wojnę do Polski?
Patronat Rzeczpospolitej
Gala 50. Nagrody Oskara Kolberga już 9 lipca w Zamku Królewskim w Warszawie
Kultura
Biblioteka Książąt Czartoryskich w Krakowie przejdzie gruntowne zmiany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama