Secesja modna była w całej Europie – w Wiedniu‚ Paryżu‚ Brukseli. Nosiła rozmaite nazwy. Także art nouveau i Jugendstill. Zależnie od kraju i miasta miała odmienne warianty. A równocześnie łączyło je wiele cech wspólnych. Twórcy secesyjnej architektury wszędzie byli rozmiłowani w dekoracyjnej ornamentyce pełnej giętkich linii i motywów roślinnych, omdlewających nimf z długimi włosami.
Fasady domów powszechnie zdobili stylizowanymi kwiatami i liśćmi. Secesja jest dumą wielu miast. Domy Victora Horty w Brukseli zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
[srodtytul]Hełmy, wieżyczki, pawie[/srodtytul]
Poznańska secesja pozostaje pod silnym wpływem berlińskiej‚ co podkreślają charakterystyczne wieżyczki i hełmy często wieńczące kamienice z przełomu XIX i XX wieku. Elewacje dekorują typowe secesyjne ornamenty: kwiaty maku‚ liście kasztanowców‚ łodygi akantu‚ drzewa życia‚ stylizowane pawie i inne ptaki‚ jaszczurki‚ baśniowe smoki‚ rzeźbione maski i symboliczne postacie, wszechobecne w sztukateriach‚ ale także w stolarce drzwi i okien oraz metalowych elementach balkonów lub ogrodzeń.
W Poznaniu jest kilkadziesiąt secesyjnych kamienic. Najwięcej na Jeżycach (m.in. przy ul. Roosevelta‚ Dąbrowskiego‚ Słowackiego‚ Mickiewicza)‚ Łazarzu (zwłaszcza ul. Matejki‚ ale też Chełmońskiego‚ Wyspiańskiego‚ Małeckiego)‚ Wildzie.