Pies, który trzy razy okrążył Ziemię

"Łajka" to fascynujący komiks oparty na faktach. Historia, którą czyta się jak kryminał, zarazem dokument historyczny. Nick Abadzis rekonstruuje okoliczności wystrzelenia w kosmos pierwszych radzieckich sputników, zwłaszcza drugiego – z żywym psem

Publikacja: 01.06.2009 07:01

Łajka

Łajka

Foto: Materiały Promocyjne

Rok temu odsłonięto w Moskwie pomnik najsłynniejszego psa świata. Dwumetrowy monument przedstawia rakietę kosmiczną, przekształcającą się w dłoń, na której stoi Łajka. Wzniesiony został nieopodal instytutu badawczego, gdzie przygotowywano suczkę oraz inne psy do kosmicznych lotów. Dzieło przywołuje czasy zimnej wojny i radziecko-amerykańskiego wyścigu w podbojach przestworzy.

[srodtytul]Psie serce[/srodtytul]

Mało kto wie, jakie naprawdę były losy pierwszej żywej istoty poddanej kosmonautycznemu eksperymentowi. A w ogóle – czy ofiara Łajki była dla ZSRR przydatna? Propagandowo z pewnością tak. Aczkolwiek niewątpliwy sukces radzieckiej myśli technicznej przyćmiły nadchodzące z całego świata głosy potępienia za skazanie Łajki na pewną śmierć.

Oleg Gazenko, naukowiec zatrudniony w Instytucie Medycyny Lotniczej, trenujący i nadzorujący przygotowania do lotu psów, w tym Łajki, po 40 latach od wydarzenia przyznał, że wystrzelenie Sputnika 2 ze zwierzęciem na pokładzie miało minimalną wartość naukową. Wyraził też wątpliwość co do etycznej strony przedsięwzięcia. „Im więcej czasu mija, tym bardziej jest mi przykro z tego powodu. Z misji nie dowiedzieliśmy się dostatecznie dużo, by mogło to usprawiedliwiać śmierć psa”.

Przedstawmy bohaterkę. Miała za sobą ciężkie dzieciństwo na ulicach Moskwy. Cechowała ją wyjątkowa inteligencja, wytrzymałość oraz niewielka waga. Zalety, które doprowadziły Łajkę do zguby. Amerykanie nadali jej miano „Muttnik”, łącząc nazwę Sputnik ze słowem „mutt”, co po angielsku znaczy kundel. Bo pierwsza kosmonautka nie reprezentowała żadnej rasy. Podobno była krzyżówką samojeda i teriera. Empatka – tak oceniono jej naturę. Zdolna do wczuwania się w nastrój człowieka. Zdaniem ideologów, wyposażona w wielkie radzieckie serce.

[srodtytul]Kundel w służbie sprawy[/srodtytul]

Dramat Łajki rozegrał się ponad pół wieku temu, 3 listopada 1957 roku. Udana próba z pierwszym sztucznym satelitą Sputnik 1, przeprowadzona 4 października 1957 roku, rozpaliła wyobraźnię i zakusy Chruszczowa. Wymógł termin kolejnego kosmicznego osiągnięcia: Sputnik 2, pierwszy okołoziemski statek kosmiczny z żywym „pasażerem” wystartuje miesiąc później. Na 40. rocznicę (wedle sowieckiego kalendarza) wybuchu Wielkiej Rewolucji. Jako symbol potęgi ZSSR, zarazem miażdżący dowód wyższości komunizmu nad innymi systemami.

Oficjalna wersja głosiła, że Kudriawka (Łajką czyli Szczekaczką nazwano ją tuż przed lotem) wytrzymała w kosmosie dziesięć dni, a zmarła bez bólu, wedle planu, zjadając podaną przez automat zatrutą karmę. Potem skorygowano informację: pies przeżył na orbicie cztery dni. W rzeczywistości suczka nie wytrzymała warunków termicznych w kapsule (ponad 40 stopni C plus wilgotność) i stresu. Ale całą prawdę o przebiegu lotu ujawniono dopiero siedem lat temu.

[srodtytul]Komiks z empatią[/srodtytul]

Autorem scenariusza i rysunków jest Nick Abadzis, rocznik 1965. Londyński rysownik i karykaturzysta pochodzenia grecko-brytyjskiego story o Łajce zadedykował ojcu. Nad komiksem (pierwsze wydanie 2007) pracował ponad rok, przygotowując się jak do naukowej rozprawy. Poza fachową lekturą (w bibliografii znalazła się m.in. książka Anne Applebaum „Gułag”), konsultował się bezpośrednio z naukowcami i technikami. Prześledził nawet fazy Księżyca w okresie, kiedy rozgrywa się akcja komiksu.

Inne zalety pracy, to wartka narracja, przekonujące postaci, doskonale prowadzone dialogi. Abadzis charakteryzuje bohaterów lekką, zwinną kreską. Prawdziwym majstersztykiem są portrety psów – poza Kudriawką jest jeszcze kilka innych. Są wiarygodne w każdej pozie, spojrzeniu, reakcji. Rozumne, pełne uczuć. Wzruszające. Walorem komiksu jest także odtworzenie klimatu czasów i społecznych nastrojów. Autor nie potępia ani nie wyśmiewa obywateli Kraju Rad, ich prymitywizmu, brzydoty, ograniczeń. Raczej im współczuje. Nawet najbardziej negatywne typy jakoś usprawiedliwia, pokazuje przyczyny ich moralnego upadku.

[srodtytul]Postaci z życia wzięte[/srodtytul]

Historia ma kilku protagonistów. Osoby autentyczne, autorzy radzieckiego sukcesu kosmicznego. Jedną z głównych i najciekawszych psychologicznie figur jest Siergiej Korolow. Najsłynniejszy radziecki konstruktor rakiet (1906 – 1966), pionier astronautyki, przez długi czas znany tylko pod kryptonimem „Główny Konstruktor”. Wybitny umysł, za Stalina niesłusznie pomówiony o zdradę kraju i sabotaż, skazany na 10 lat pobytu w łagrze. Cudem ocalały z gułagu, oczyszczony z zarzutów dopiero po kilkunastu latach. Czy można się dziwić, że bywał cyniczny?

Sympatię wzbudza wspomniany na wstępie naukowiec Oleg Gazenko (1918 – 2007). Podobnie jego asystentka Jelena Dubrowska. Dorodna blondyna, która trafia do Instytutu Medycyny Lotniczej dzięki urodzie i koneksjom. Okazuje się bystra, kompetentna, lojalna wobec władz. Do czasu, kiedy Łajka, jej ulubiona suczka, zostaje wysłana na pewną śmierć. Po prostu, nie było czasu przygotować opcji powrotu żywego psa. Wtedy dociera do niej zakłamanie systemu. Dziewczyna chce odejść, ale to nie takie proste – za dużo wie. Można tylko domyślać się, jaki ją spotkał los. Jedno pewne: Korolow dotrzymał słowa danego suczce. „Wszyscy poznają twoje imię”, zapewnia Łajkę. I rzeczywiście.

[ramka]

Nick Abadzis

Łajka

Tłum. Robert Lipski

Wyd. Mroja Press,

Warszawa 2009[/ramka]

Rok temu odsłonięto w Moskwie pomnik najsłynniejszego psa świata. Dwumetrowy monument przedstawia rakietę kosmiczną, przekształcającą się w dłoń, na której stoi Łajka. Wzniesiony został nieopodal instytutu badawczego, gdzie przygotowywano suczkę oraz inne psy do kosmicznych lotów. Dzieło przywołuje czasy zimnej wojny i radziecko-amerykańskiego wyścigu w podbojach przestworzy.

[srodtytul]Psie serce[/srodtytul]

Pozostało 92% artykułu
Kultura
Przemo Łukasik i Łukasz Zagała odebrali w Warszawie Nagrodę Honorowa SARP 2024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali