– Rozejrzyjcie się po pokoju – właściwie wszystko, co widzicie, zostało zaprojektowane: łóżko, materac, dywan, biurko, krzesło, lampa, kredki, piórnik... nawet papierek od cukierka, i sam cukierek też – brzmi zdanie ze wstępu. To, co widzimy dalej (w książce, nie w pokoju), to nic innego jak przewodnik po najciekawszych meblach i przedmiotach z ostatnich 150 lat.
Bohaterami są tu nie tylko gwiazdy wśród projektantów, takie jak Ludwig Mies van der Rohe i jego leżanka, George Nelson czy Philippe Starck z wyciskarką do cytrusów w kształcie pająka, ale i cała plejada polskich twórców z sukcesami. Zobaczymy prace m.in. studia Moho Design, które zasłynęło filcowym dywanem jak papierowa wycinanka, Tomka Rygalika, autora sofy-węża i Oskara Zięty, który tworzy meble z cieniutkiej blachy przypominające dmuchane, plażowe zabawki.
Książka jest graficznie rozbuchana, każda strona wielobarwna i wielowątkowa. Przedstawiane sprzęty nie są oderwane od rzeczywistości, lecz pokazane w kontekście wnętrz i użytkowników.
Pierwsza książka Mizielińskich z tej serii, „D.O.M.E.K.”, traktowała o architektach. Posypały się nagrody.
Następnie wydali dla dzieci: „Miasteczko Mamoko” i „Kto kogo zjada”, te książki okazały się hitami.