Reklama

Fotograf Barbara Dubus fotografowała życie swojej rodziny

Publikacja: 23.10.2010 01:28

Jedno z ulotnych zdjęć Thekli

Jedno z ulotnych zdjęć Thekli

Foto: dubus

Fotografka Barbara Dubus przez kilkanaście miesięcy rejestrowała codzienne życie swojej kilkuletniej córki Thekli dorastającej wśród trzech starszych braci. Efektem jest książka „Thekla i jej chłopakowy świat”.

Z setek kolorowych zdjęć – zatrzymanych chwil z życia rodziny – wyłoniła się opowieść o tym, jak współczesna, energiczna kilkulatka spędza dziś wolny czas, jak postrzega otaczającą ją rzeczywistość. Jak próbuje wywalczyć pozycję wśród braci, towarzysząc im podczas chłopięcych rozrywek. Są to obrazki czasem nostalgiczne, najczęściej po prostu zabawne. Fotografiom towarzyszą komentarze dziewczynki: „lubię być bramkarzem albo grać na środku, ale nie z boku” albo „mam braci rano, jak się budzę, i wieczorem, kiedy zasypiam”.

Świat Thekli jest szczery i pogodny. Mógłby być światem każdej dziewczynki, spełnia warunki uniwersalnej opowieści. Fotografie Dubus z ulotnymi scenami to majstersztyk.

[b]Rz: Blisko 60 zdjęć i komentarze pani córki do nich. A może było odwrotnie? Thekla opowiedziała różne historie, a pani znalazła fotografie, które je trafnie ilustrują?[/b]

[b]Barbara Dubus: [/b]Szczerze mówiąc zamierzałam tylko fotografiami pokazać jej świat. Ale podczas rozmów na temat ich publikacji zaczęto namawiać mnie na tekst. Napisałam coś sama, ale jestem fotografem, nie pisarzem – i nie byłam z tej treści zadowolona.

Reklama
Reklama

Wtedy zaczęłam uważniej przysłuchiwać się Thekli. Miała zabawne, czasem filozoficzne wręcz przemyślenia. Najpierw wyłowiłam kilka uwag z jej szkolnego wypracowania o rodzinie. Potem zapisywałam w notesie, co mówi braciom, koleżankom, jak komentuje nietypowe wydarzenia.

Do jej przemyśleń dopasowałam fotografie.

[b]Odsłania pani prywatny świat rodziny. Podglądamy was – w samochodzie, w domu. Skąd decyzja, by sprawy prywatne uczynić publicznymi? [/b]

Rzeczywiście, pokazałam sytuacje intymne, ale chyba też uniwersalne. Bycie najmłodszym w rodzinie, bałagan w pokoju, dobre i złe nastroje dotyczą każdego domu.

W albumach na ogół gromadzimy pamiątki z miejsc egzotycznych, z wakacji, z ważnych wydarzeń i uroczystości rodzinnych.

Ja chciałam uchwycić codzienność.

Reklama
Reklama

[b]Poleca pani komuś tę książkę szczególnie? [/b]

Myślałam o dwóch grupach odbiorców. Oczywiście o dzieciach, stąd wybór wydawnictwa – dla dzieci.

Ale też i o dorosłych, którzy lubią wspominać i marzyć.

Spotkałam się z pozytywnymi reakcjami na książkę różnych osób. Starsi przypominają sobie dzieciństwo, rodzice szukają podobieństw z nami, a single i bezdzietni się zastanawiają, czy może jednak to nie taka odległa im idea – mieć rodzinę.

[b]Jest zdjęcie, na którym zdominowana przez braci mała Thekla pokazuje zaciśniętą piąstkę. [/b]

Miejsce kobiety w społeczeństwie zaczyna się już

Reklama
Reklama

w rodzinie, w niej odbija się wiele społecznych zasad. Już na tym etapie dziewczynka musi sobie swoje miejsce wywalczyć. Ma też jednak przywileje, które umiejętnie, niekoniecznie pięścią, wykorzystuje.

Kultura
Nagroda Turnera dla artystki w spektrum autyzmu. Dzięki Nnenie pęknie szklany sufit?
Kultura
Waldemar Dąbrowski znowu na czele Opery, tym razem w Szczecinie
Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Materiał Promocyjny
Bankowe konsorcjum z Bankiem Pekao doda gazu polskiej energetyce
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama