Co roku makabryczne zdjęcia obiegają cały świat. Focze szczenięta walone pałkami po głowach, bywa, że jeszcze żywe obdzierane ze skóry. Co roku w marcu przed ambasadami Kanady w wielu państwach obrońcy zwierząt protestują przeciwko temu bestialskiemu procederowi.
Większość fok ginie u wybrzeży Nowej Fundlandii i Labradoru, a także w Zatoce Św. Wawrzyńca. Podobne, choć na mniejszą skalę, polowania mają też miejsce w Namibii, Grenlandii czy Norwegii.
Głównym celem polowań jest futro. Mniejsze znaczenie ma tłuszcz, z którego robiony jest suplement diety (kwasy Omega 3). Mięso i penisy na rynkach azjatyckich uchodzą za afrodyzjak.