Reklama

Mehdi, Goldie, Mark de Clive-Lowe i inni: Warsaw Music Week

Przez piątek i sobotę – dwa finałowe dni Warsaw Music Week – nie zabraknie okazji, by rozruszać mięśnie do wtóru połamanych rytmów drum'n'bassu, bulgoczącego dudnienia dubstepu czy bezlitosnego, zaprawionego hip-hopem electro

Aktualizacja: 13.05.2011 21:15 Publikacja: 13.05.2011 13:53

Mark De Clive-Lowe uświetni drugie, zorganizowane w Cafe Kulturalnej, urodziny cyklu „Warsoul”

Mark De Clive-Lowe uświetni drugie, zorganizowane w Cafe Kulturalnej, urodziny cyklu „Warsoul”

Foto: Materiały Promocyjne

Potańczyć będzie można zarówno do dźwięków syntetycznych techno house, jak też organicznych, np. do hojnie podlanego czarną muzyką zwiewnego broken beatu bądź inkrustowanej folkiem oraz swingiem elektroniki. Cieszy nie tylko mnogość gatunków, ale przede wszystkim fakt, że do stołecznych klubów udało się zaprosić ich niekwestionowanych mistrzów.

Piątek przynosi aż cztery równoprawne oferty. Kamieniołomy kuszą setem didżeja Mehdiego z kultowej, francuskiej wytwórni Ed Banger. Artystę nie bez podstaw nazywa się afrykańską wersją

Kraftwerku. W 1500 m2 Do Wynajęcia publiką zajmie się również francuski duet Nôze. Inspiruje się popem, ale otwarty jest na dźwięki z całego świata, a formę występów wybiera wybuchową, bliską performance'u. Drugie, zorganizowane w Cafe Kulturalnej, urodziny cyklu „Warsoul" uświetni Mark De Clive-Lowe, umiejętnie przenoszący soul w XXI wiek. Nad Powiększeniem przejmie kontrolę słynące z techno Recognition. Ekipa jest nasza, goście będą światowi – Dave Turov rezyduje w Berlinie, Andres Zacco szczyci się korzeniami argentyńskimi.

W sobotę łatwiej o wybór. Tu wiodącym wydarzeniem jest dwupokoleniowe Bass Theory z udziałem Goldiego i Subscape'a. Legenda wyspiarskiej sceny klubowej podzieli scenę z jej nadzieją. Od szczególnie niskich tonów zatrzęsą się ściany, a towarzyszący wokalista MC Jakes dodatkowo podkręci temperaturę.

Kto jednak szaleć nie lubi i tańczyć nie zamierza, ostatnich dni Warsaw Music Week i tak przekreślać nie powinien. W piątek w Hydrozagadce wystąpią dwa najważniejsze zespołu z nurtu awangardowego popu – Kobiety oraz Ballady i Romanse. Zmyślne aranżacje, a do tego z literackim wyczuciem napisane teksty sprzyjają nieco większemu skupieniu.

Reklama
Reklama

Warsaw Music Week, Kamieniołomy, 1500 m2 Do Wynajęcia, Cafe Kulturalna, Powiększenie, Hydrozagadka, program: www.warsawmusicweek.pl, bilety: 10 – 35 zł, piątek (13.04) – sobota (14.04), godz. 21 lub 22

Cafe Kulturalna

Piątek

Na drugich urodzinach Warsoul wystąpią Mark de Clive-Lowe, Bembe Segue, Opolopo, Amalia oraz Maceo i Sid Pong aka Piękny Chłopiec. MdCL jest kluczowym zawodnikiem na scenie broken beatowej, na czele której stoją tacy artyści jak Bugz In The Attic i Ig Culture. Wraz z Markiem w Warszawie wystąpi bezsprzeczna królowa londyńskiej sceny broken beatowej ostatniej dekady - wokalistka, producentka i poetka, Bembe Segue.

Poza tym na scenie pojawi się elektryzujący duet Opolopo i Amalia, który z ogromnym kunsztem łączy klimaty broken beatowe z electro-boogie, fusion i nowoczesnym soulem.

www.kulturalna.pl

Reklama
Reklama

start: 21:00

bilety: 30 zł

Sobota

Niedżwiedz w lesie/Finał Planete Doc/Charles Bronson/Warsaw Music Week

 

Potańczyć będzie można zarówno do dźwięków syntetycznych techno house, jak też organicznych, np. do hojnie podlanego czarną muzyką zwiewnego broken beatu bądź inkrustowanej folkiem oraz swingiem elektroniki. Cieszy nie tylko mnogość gatunków, ale przede wszystkim fakt, że do stołecznych klubów udało się zaprosić ich niekwestionowanych mistrzów.

Piątek przynosi aż cztery równoprawne oferty. Kamieniołomy kuszą setem didżeja Mehdiego z kultowej, francuskiej wytwórni Ed Banger. Artystę nie bez podstaw nazywa się afrykańską wersją

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama