Na początek obejrzymy kinową wersję francusko-niemieckiego miniserialu „Carlos" Oliviera Assayasa nagrodzonego Złotym Globem i nominowanego do Cezarów. To opowieść o życiu Wenezuelczyka Ilicha Ramireza Sancheza, który przez 20 lat był jednym z najbardziej poszukiwanych terrorystów na świecie. Zagrał go znany z „Che – Rewolucji" Edgar Ramírez.
Pod finansową opieką
Filmowa Stolica Lata zdążyła się już wpisać w kulturalny krajobraz Warszawy. W ciągu dziesięciu tygodni lata zobaczymy około 60 filmów w dziewięciu miejscach.
Jest ich tyle samo co przed rokiem – mówi Adam Warzyszyński, pomysłodawca i główny organizator Filmowej Stolicy Lata, producent imprezy i prezes Fundacji Rozwoju Sztuki Filmowej. Niestety, w tegorocznej edycji zabraknie seansów w parku Praskim. Każdorazowo organizatorzy rozmawiają z władzami dzielnic i to one muszą wyasygnować finanse na projekcje w swoich rejonach – widzowie nie płacą przecież za bilety – i nie zawsze to się udaje. Zmianą odnośnie do ubiegłego roku jest pojawienie się sponsora w postaci telewizji Canal+.
Wyjątkowa muszla
Tego lata do listy miejsc, w których obejrzymy filmy, dołącza dzielnica Żoliborz. Zaoferowała ona wspaniałe okolice Kępy Potockiej. Nowym kinem plenerowym będzie również plaża Wilanów. Piasek, leżaki i bary w stylu hawajskim, a więc w razie niepogody zadaszane pojawiły się w miejscu znanym do tej pory jako „Wilanów przy Buławie" w pobliżu skrzyżowania ulic Przyczółkowej i Klimczaka – mówi Adam Warzyszyński.
Specjalne pokazy – pod koniec lipca i pod koniec sierpnia – odbędą się w muszli koncertowej w parku Sowińskiego (Woli trudno było zdobyć potrzebne fundusze, stąd tylko dwie projekcje). Na największym z ekranów Filmowej Stolicy Lata, o wielkości 14 na 10 metrów, obejrzymy „300" i „Batmana: Początek". Z powodu niuansów organizacyjno-prawnych projekcje na Saskiej Kępie oraz Ursynowie muszą się odbywać oficjalnie poza festiwalem, jako Kino Plenerowe w parku Skaryszewskim oraz Ursynowskie Lato Filmowe.