Reklama

Po co są matki na scenie Teatru Polonia

Joannę Żółkowska i Paulinę Holtz razem na scenie zobaczą widzowie niedzielnej premiery komedii Hindi Brooks "Po co są matki?". Dla naszych czytelników mamy dwa podwójne zaproszenia na spektakle 29 i 30 sierpnia

Publikacja: 26.08.2011 14:29

Po co są matki na scenie Teatru Polonia

Foto: materiały prasowe

Matka i córka prywatnie wcielą się w matkę i córkę na wakacjach, które na plaży dokonują podsumowania swojego życia.

Joannę Żółkowska i Paulinę Holtz razem na scenie zobaczą widzowie niedzielnej premiery komedii Hindi Brooks „Po co są matki?". Matka i córka prywatnie wcielą się w matkę i córkę na wakacjach, które na plaży dokonują podsumowania swojego życia.

Są zupełnie różne. Ale łączą je podobnie nietrafione decyzje i najtrudniejszy związek miłości i nienawiści w rodzinie.

Matka – typowa kura domowa, wszystkie swoje ambicje poświęciła rodzinie. Córka – przebojowa dyrektor finansowa – mimo sukcesu zawodowego także nie jest szczęśliwa. Wyjeżdżają wspólnie na urlop nie tylko dla odpoczynku, ale też aby wreszcie szczerze ze sobą porozmawiać.

Wspomnienia mężczyzn wywołujących kolejne życiowe zamieszania przewijają się gdzieś w tle. Najważniejsza jest relacja dwóch kobiet jednocześnie najbliższych sobie i najbardziej od siebie oddalonych. Drinki na plaży nie chłodzą atmosfery, tylko podkręcają intensywną i burzliwą zależność rodzinną.

Reklama
Reklama

Autorka sztuki Hindi Brooks znana jest w Polsce przede wszystkim jako współautorka scenariusza do popularnego serialu „Domek na prerii".

– Jej komedię można porównać do słynnego filmu „Czułe słówka", bo jak z niego pamiętamy, pomiędzy tymi czułymi emocjami zdarzają się ironiczne, ostre i okropne – mówi reżyser spektaklu Robert Gliński. – Brooks pisze trochę jak Woody Allen: dowcipnie, złośliwie. Ale jednocześnie bardzo inteligentnie i celnie portretuje kobiety, które zastanawiają się nie tylko, po co są matki, ale też po co są faceci, dzieci i uczucia. Pokazuje, że w całym współczesnym, skomplikowanym świecie właśnie te ostatnie zawsze będą się dopominać o uwagę.

Obie aktorki podkreślają, że kreowane przez nie role kompletnie nie pokrywają się z ich rzeczywistymi stosunkami.

– Przyjaźnimy się, dobrze znamy, łączy nas ten sam zawód – mówi Joanna Żółkowska. – Porównałabym nas, przynajmniej w przypadku tej pracy, do alpinistów, którzy na szlak idą razem i wspierają się, żeby osiągnąć wspólny cel. Odwrotnie niż bohaterki nie mamy potrzeby rywalizowania ani wzajemnego oceniania.

„Po co są matki?", sztuka Hindi Brooks, reż. Robert Gliński, wyk. Joanna Żółkowska, Paulina Holtz, Teatr Polonia, Warszawa, ul. Marszałkowska 56, bilety: 30 – 80 zł, rezerwacje: tel. 22 622 21 32, premiera: niedziela (28.08), godz. 20, spektakle: poniedziałek (29.08) – środa (31.08), godz. 20

KONKURS:

Reklama
Reklama

Dla naszych czytelników mamy dwa podwójne zaproszenia na spektakle 29 i 30 sierpnia.

Wygrają 2 pierwsze zgłoszenia na adres kultura@rp.pl z linkiem do recenzji spektaklu wystawianego w Teatrze Polonia, opublikowanej na rp.pl.

Start konkursu: sobota, 27 sierpnia, godz. 13.00.

Znamy już zwycięzców, poinformujemy ich drogą elektroniczną.  Dziękujemy za udział w konkursie :)

Zostań fanem serwisu na Facebooku

.

Matka i córka prywatnie wcielą się w matkę i córkę na wakacjach, które na plaży dokonują podsumowania swojego życia.

Joannę Żółkowska i Paulinę Holtz razem na scenie zobaczą widzowie niedzielnej premiery komedii Hindi Brooks „Po co są matki?". Matka i córka prywatnie wcielą się w matkę i córkę na wakacjach, które na plaży dokonują podsumowania swojego życia.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Kultura
Arrasy i abakany na Wawelu. A także inne współczesne dzieła w królewskich komnatach
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama