Internetowe randki - szansa czy ryzyko

Randkowe portale - czy powinniśmy się ich bać, czy wprost przeciwnie - ufnie zagłębiać się w internetowe znajomości?

Publikacja: 06.11.2011 08:00

fot. Alexandre Dulaunoy

fot. Alexandre Dulaunoy

Foto: Flickr

Red

Portali randkowych w Internecie jest mnóstwo. Wystarczy wpisać odpowiednie słowa w okienko wyszukiwarki, a już miejsce potencjalnych spotkań mamy podane jak na tacy. Liczba użytkowników tych najbardziej popularnych sięga milionów.

Nie ulega wątpliwości, że niemal każdy człowiek potrzebuje bliskości drugiej osoby. Dziś, gdy zabiegani i zapracowani coraz rzadziej mamy czas i okazję do poznania kogoś w realnym świecie, łatwość nawiązywania znajomości przez Internet wydaje się kusząca. Dotyczy to zarówno dusz towarzystwa, które brylują w każdym środowisku,  jak i tych skrajnie nieśmiałych, którym nawiązywanie kontaktów przychodzi z ogromnym trudem.

Na randkowych portalach można spotkać przekrój całego społeczeństwa - ludzi wykształconych  i z minimalnym dorobkiem edukacyjnym, zamożnych i ubogich. Autentycznie samotnych i tych samotnych w związkach. Znudzonych, szukających albo rozrywki, albo silnych doznań. Uczciwych, którzy otwarcie piszą o sobie i swoich zamiarach, i tych "uczciwych inaczej", którzy tworzą wizerunek radykalnie obiegający od rzeczywistego.

Wścibstwo ma uzasadnienie

Kiedy już zdecydujemy się przyłączyć do środowiska internetowych randkowiczów, musimy być przygotowani na pewne wymagania, które stawia przed nami właściciel konkretnego portalu. Czasem musimy wypełnić szczegółową ankietę, zadeklarować na przykład nawet  wysokość dochodów, jaką powinien mieć nasz potencjalny partner, a czasem bardzo szczegółowo opisywać własną osobowość i preferencje.

Paradoksalnie, bardziej godne zaufania wydają się właśnie te portale, które jak najgłębiej sondują swoich użytkowników. Szczegółowo opracowany profil ma szansę zmniejszyć liczbę nietrafionych wyborów, a dodatkowo - niektóre z portali zatrudniają psychologów albo przynajmniej korzystają z ich konsultacji. Testy osobowościowe są wtedy profesjonalnie opracowane, a wykorzystanie informacji podanych przez randkowicza ułatwia programom komputerowym dobór.

Bądź prawdziwy

Psychologowie ostrzegają, że każdy z nas przed komputerowym monitorem ma tendencje do idealizowania: i siebie, i osoby, którą poznajemy.

Idealizacja samego siebie może być mniej lub bardziej akceptowalna. Bywa, że kreujemy się na osoby ładniejsze, mądrzejsze czy też łagodzimy te cechy swojego charakteru, o których wiemy, że przysparzają nam kłopotów lub po prostu utrudniają nawiązywanie kontaktów. Może się to przejawiać w pozytywnych opisach, ale też w zamieszczaniu w profilu zdjęć z wczesnej młodości i opisywaniu siebie w samych superlatywach. Ale zdarzają się osoby, które kreują zupełnie inną rzeczywistość - ich profile na portalach nie mają nic wspólnego z prawdą. Zmieniają wiek, wykształcenie, zawód, a już w przypadkach skrajnych zamieszczają zdjęcia znanych osób jako własne... Takich najlepiej się wystrzegać.

Kiedy randka?

Osoby nawiązujące kontakt przez Internet zwykle korzystają z maili, komunikatorów albo telefonów. Wiadomo, że kobiety częściej odwlekają spotkanie w realu, dłużej chcą nawiązywać kontakt, ale też one właśnie nawet tylko na podstawie takich wirtualnych kontaktów prędzej się angażują. I głębiej. Poza wszystkim, wiadomo, że kobiety mają lepiej rozwiniętą umiejętność porozumienia werbalnego.

Mężczyźni natomiast zdecydowanie dążą do szybkiego spotkania, argumentując, że poprzez "klikanie" nie można poznać drugiego człowieka. Są na ogół wzrokowcami, więc liczy się dla nich bardziej obraz kobiety, z którą nawiązują kontakt.

Tymczasem opinie fachowców o tym, kiedy najlepiej po nawiązaniu znajomości przez Internet spotkać się w realu, są rozbieżne. Jedni twierdzą, że do pierwszej randki powinno dojść najdalej kilka dni po poznaniu. Ograniczy to możliwość konfabulacji:  nie zdążymy - ani my, ani partner -  w ciągu tych kilku dni stworzyć obrazu bardzo oddalonego od rzeczywistości (oczywiście jeśli w ogóle zamierzaliśmy traktować sprawę poważnie).

Inni znawcy natomiast twierdzą, że im dłuższy okres udanych kontaktów przez Internet, tym większa szansa na znalezienie wspólnej płaszczyzny porozumienia i tematów do rozmowy. A co za tym idzie - większa szansa na udane spotkanie w realu.

Samoświadomość i oczy dookoła głowy

Psychologowie ostrzegają jednak, że internetowe randki niosą ze sobą kilka poważnych zagrożeń. Oczywista jest możliwość trafienia na szaleńców, którzy, przyznajmy, zdarzają się w każdej grupie społecznej. Każdy jednak, wchodząc do dowolnego środowiska, jest narażony na tego typu zdarzenie. To na szczęście, statystycznie rzecz ujmując, przytrafia  się rzadko.

Znacznie częściej zdarzają się rozczarowania spowodowane naiwnością, brakiem umiejętności obserwowania i wyciągania wniosków. Czasem samotność poszukującej osoby przytłumia podpowiedzi zdrowego rozsądku. A intencje kogoś, z kim nawiązujemy kontakt, nie zawsze są szlachetne.

Dlatego ktoś, kto decyduje się na skorzystanie z oferty portalu randkowego, powinien być świadomy własnych cech: tego, czy nie jest zbyt naiwny, czy nie ma skłonności do idealizowania potencjalnego partnera.

Ta samoświadomość wspomoże czujność w przypadku próby oszustwa czy wykorzystania. Jeśli w rozmowie z tym kimś wybranym wyczujemy fałsz, niekonsekwencję albo po prostu kłamstwo - trzeba dążyć do wyjaśnienia sytuacji. A jeśli nasz wybranek albo wybranka wije się jak piskorz albo plącze w zeznaniach - lepiej skończyć znajomość.

Portali randkowych w Internecie jest mnóstwo. Wystarczy wpisać odpowiednie słowa w okienko wyszukiwarki, a już miejsce potencjalnych spotkań mamy podane jak na tacy. Liczba użytkowników tych najbardziej popularnych sięga milionów.

Nie ulega wątpliwości, że niemal każdy człowiek potrzebuje bliskości drugiej osoby. Dziś, gdy zabiegani i zapracowani coraz rzadziej mamy czas i okazję do poznania kogoś w realnym świecie, łatwość nawiązywania znajomości przez Internet wydaje się kusząca. Dotyczy to zarówno dusz towarzystwa, które brylują w każdym środowisku,  jak i tych skrajnie nieśmiałych, którym nawiązywanie kontaktów przychodzi z ogromnym trudem.

Pozostało 87% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"