Po wydaniu pięciu albumów, w 1999 roku zespół postanowił zakończyć działalność. W listopadzie w gdańskim klubie Kwadratowa dał pożegnalny koncert (później pojawił się na scenie jeszcze tylko raz we Wrocławiu w 2008 roku).
Nieoczekiwanie w tym roku pojawiła się informacja o reaktywacji grupy i wydaniu albumu. Szybko się okazało, że będzie to płyta kompilacyjna z największymi przebojami, jednak muzycy zrobili fanom niespodziankę. Na albumie pojawiły się dwie premierowe piosenki: „Tron" i „Solą w oku". To mocne, ostre kawałki, które przenoszą nas w czasy najlepszych lat Illusion, choć ich teksty są jak najbardziej aktualne.
Wydaniu płyty towarzyszy składająca się zaledwie z trzech występów trasa koncertowa, na której nagrywana będzie płyta DVD. Za nami dwa z nich: w Katowicach i Gdańsku – doskonale przyjęte. Przed nami występ w Warszawie, gdzie Illusion zagra w towarzystwie kapel None, Flapjack i Tuff Enuff.
A co będzie dalej? Zespół twierdzi, że wraca tylko na koncerty. – Zobaczymy, jak się nam gra, jak „jedzie" ta nasza muzyka. Nie zamykamy drzwi na żadną ewentualność. Ale na pewno jeszcze za wcześnie na mówienie czegokolwiek o nowej, pełnowymiarowej płycie – mówi lider kapeli Tomasz Lipnicki.
Illusion, Torwar, Warszawa, ul. Łazienkowska 6A, bilety: 60 – 100 zł, informacje: www.illusion.art.pl, piątek (25.11), godz. 18
