Okienko przy ul. Wolskiej zostało uroczyście otwarte w ostatni czwartek. – W ciągu dwóch dni zapełniliśmy wszystkie wolne miejsca – opowiada Tom Justyniarski, rzecznik formacji. – Przyjęliśmy 90 zwierząt.
Dlatego w nocy z piątku na sobotę zdecydowano o wstrzymaniu przyjęć zwierząt. – Jak każda instytucja mamy ograniczoną liczbę miejsc – podkreśla Justyniarski.
W okienku pojawiła się informacja, że do bezdomnego zwierzęcia można wezwać ekopatrol straży miejskiej. – Odebraliśmy kilkadziesiąt takich telefonów.
Z okolicy zabraliśmy kilka psów. Jeśli zostały porzucone przez swoich właścicieli, sprawą zajmie się policja, bo to jest przestępstwo – mówi Piotr Mostowski, szef ekopatrolu straży miejskiej.