Reklama
Rozwiń

Donna Summer nie żyje

Królowa disco zmarła na Florydzie w wieku 63 lat. Śpiewała również soul, pop, R&B i rock. Była zdobywczynią pięciu nagród Grammy

Aktualizacja: 17.05.2012 20:54 Publikacja: 17.05.2012 19:01

Donna Summer

Donna Summer

Foto: AFP

Donna Summer zmarła 17 maja 2012 roku.

Gwiazda cierpiała na raka.

Urodziła się w 31 grudnia 1948 r. jako LaDonna Andre Gaines w Bostonie w stanie Massachusetts. Posługiwał się nazwiskiem męża Helmuta Summera.

Była wychowywana w chrześcijańskiej rodzinie i jako dziecko śpiewała w chórze kościelnym. W wieku 18 lat wyprowadziła się z domu i rzuciła szkołę. Śpiewała w niemieckiej wersji musicalu Hair w Monachium.

Swój pierwszy singel "Sally Go 'Round the Roses" wydała w 1971 roku, a po trzech latach album "Lady of the Night". Jednak popularność przyniosła jej dopiero wydana w 1975 r. druga płyta, "Love to Love You Baby". To ta muzyka uczyniła z niej wielką gwiazdę muzyki disco.

Znana była m.in. z przebojów "Hot Stuff", "Last Dance" czy "Bad Girls". Płyta pod tym tytułem z 1979 roku okazała się jej największym sukcesem komercyjnym. Rok wcześniej Donna Summer wystąpiła w amerykańskiej komedii "Dzięki Bogu już piątek".

Jej styl wykraczający poza disco i będący mieszanką różnych nurtów muzycznych zapewnił jej nagrody Grammy w takich kategoriach, jak rock czy R&B.

Ostatni album "Crayons" wydała w 2008 roku, po 17 latach przerwy. Powrotny album spodobał się fanom Donny, single "I'm a Fire", "Stamp Your Feet" i "Fame (The Game)" dotarły do 1. miejsca amerykańskiej listy Hot Dance Club Songs.

W 2011 roku Donna Summer nagrała premierowy singel "To Paris with Love".

 

 

Rodzina nie podała przyczyny śmierci wokalistki, ale według strony internetowej TMZ.com Summer zmarła z powodu raka.

Donna Summer zmarła 17 maja 2012 roku.

Gwiazda cierpiała na raka.

Pozostało jeszcze 96% artykułu
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem