- To nie jest retrospektywa - zastrzega artysta, raczej moja wizytówka. - Wybrałem kilkanaście obrazów - dodaje w rozmowie z „Rz" - pokazujących, że nie zamykam się w jednym nurcie, że różne rzeczy mnie interesują. Jedną z moich ulubionych "mantr" są słowa Joana Miro: "W sztuce trzeba być stale coraz bardziej odważnym".
Nagrodę im. Jana Cybisa przyznaje Związek Polskich Artystów Plastyków wybitnym polskim malarzom od 1973 roku. Jej laureatami są m.in. Tadeusz Dominik, Jacek Sempoliński, Rajmund Ziemski, Jadwiga Maziarska, Stefan Gierowski, Jacek Sienicki, Jan Tarasin, Jerzy Nowosielski, Leon Tarasewicz, Jarosław Modzelewski czy Robert Maciejuk.
Ryszard Grzyb (rocznik 1956) studiował w PWSSP we Wrocławiu i w ASP w Warszawie. Dyplom zrobił w pracowni prof. Rajmunda Ziemskiego. Debiutował w latach 80. jako współtwórca Gruppy - szóstki zbuntowanych młodych malarzy, do której należeli także Paweł Kowalewski, Jarosław Modzelewski, Włodzimierz Pawlak, Marek Sobczyk i Ryszard Woźniak. Przedstawiciele polskich nowych dzikich, których żywiołowe, ekspresyjne malarstwo było reakcją na totalitaryzm. W prześmiewczych, figuralnych obrazach Gruppa szydziła z otaczającej rzeczywistości. Wiele prac Ryszarda Grzyba z lat 80. stało się ikonami tamtych czasów, jak „Walka Jakuba z aniołem". Do nurtu nowej ekspresji na obecnym pokazie nawiązuje ironiczny obraz „I fajnie było? No to fajnie"
Wystawę otwierają prace z bogatego malarskiego bestiariusza Ryszarda Grzyba, m.in. czerwono-zielony królik.