Lauryn Hill pracuje w więzieniu

Artystka od 8 lipca odbywa karę w Federal Correctional Institution w Danbury w stanie Connecticut.

Mimo procesu i wyroku wokalistka jest aktywna na polu artystycznym.

- Od zawsze wiedziałam, że każde wydarzenie w moim życiu ma jakiś cel i że stanowi kolejną lekcję. Zostałam tu (w Danbury) bardzo ciepło przyjęta przez ludzi, którzy pomimo okoliczności potrafią uczynić je najlepszymi z możliwych - napisała Hill w serwisie Tumblr.Podziękowała także fanom za listy.

W przeddzień wydania wyroku Hill opublikowała pierwszy od kilku lat singiel "Neurotic Society (Compulsory Mix)".

Piosenkarka pracuje obecnie nad nowym albumem studyjnym (data premiery nie jest jeszcze znana). Krążek ma być następcą jej solowego albumu "The Miseducation of Lauryn Hill" z 1998 roku.

Wokalistka podpisała także kontrakt z Sony Music. Wytwórnia ma jej zapłacić milion dolarów za pięć piosenek, które zostaną opublikowane jeszcze przed wydaniem nowej płyty oraz pomóc w uruchomieniu własnego wydawnictwa pod skrzydłami Sony.

Hill została skazana za nieskładanie zeznań podatkowych w latach 2005-07 i niepłacenie należnych podatków. Wokalistce groziły nawet trzy lata.

Piosenkarka przyznała się do winy. W czasie, który dotyczył procesu, zarobiła 1,8 mln dolarów.

Po zakończeniu trzymiesięcznego pobytu w więzieniu wokalistka przez kolejne trzy miesiące będzie przebywać w areszcie domowym. Hill zostanie również przydzielony kurator sądowy, który będzie śledził jej działania przez kolejne dziewięć miesięcy.