I o tym opowiadają. W telewizji, na blogach i w książkach, nie tylko tych stricte kucharskich, obserwujemy ostatnio wysyp pozycji łączących sztukę gotowania z szerszym namysłem kulturowym. Skoro jedzenie jest ważną częścią życia, nic zatem dziwnego, że jest też częścią literatury. Pisarze piszą o jedzeniu, konstruując fabuły i zajmując się literaturą faktu. O tym pierwszym przypadku smakowicie opowiada Bogusław Deptuła w „Literaturze od kuchni", przykładem drugiego jest „Zjadanie zwierząt" Jonathana Safrana Foera, które apetyt – przynajmniej na dania mięsne – odbiera.

Czytaj więcej na Xiegarnia.pl