Domowi pupile pomagają przekroczyć barierę nieśmiałości, w rezultacie z pupilem u boku łatwiej znaleźć odpowiedni moment do nawiązania flirtu. Wymiana obserwacji o zachowaniu zwierząt, doświadczeń w ich „prowadzeniu" bywa idealnym wstępem do zapoznania się. Tak wynika z badań naukowych.
Zwierzęta domowe, głównie psy i koty (w nieporównanie mniejszym stopniu chomiki, świnki morskie i papugi) zajmują coraz bardziej poczesne miejsce w społeczeństwach krajów rozwiniętych. Według American Pet Products Association rocznie mieszkańcy USA wydają na swoje czworonogi 58 miliardów dolarów. W innych krajach jest podobnie, choć nie aż na taką skalę.
Wielu ludziom wychodzi to na dobre – tym, którzy nie mają partnera, a nie są od tego, aby go mieć. Badania wykazały, że człowiek w towarzystwie psa ma większą szansę otrzymać numer telefonu od nieznajomego lub nieznajomej w miejscu publicznym, podczas spaceru czy w parku niż osoba bez czworonoga. Co więcej, to czworonóg pierwszy wyraża sympatię do nieznajomej osoby, intensywnie merdając ogonem, liżąc po ręce itp. Jest w tym ekspertem jako stworzenie traktowane jak członek rodziny, większej lub mniejszej, a choćby nawet tylko dwuistotowej, czuje instynktownie, kogo chętnie widziałby jako osobę powiększającą jego rodzinę.
„Anthrozoos", międzynarodowy kwartalnik zajmujący się interakcjami ludzi i zwierząt, w ostatnim numerze z 2015 roku opublikował wyniki badania nad rolą zwierząt domowych w nawiązywaniu kontaktów miłosnych przez ich samotnych właścicieli. Na zlecenie American Pet Products Association naukowcy rozesłali ankietę zawierającą 21 szczegółowych pytań do osób powyżej 20. roku życia zarejestrowanych na portalu randkowym Match.com, które w swoim profilu umieszczają posiadanie zwierzęcia. Na ankietę odpowiedziało 1210 osób, spośród których 61 proc. to kobiety.
Badanie ujawniło fakty: po pierwsze – jest różnica pomiędzy płciami. Kobiety przykładają większą wagę niż mężczyźni do reakcji swojego psa na osobę spotkaną na ulicy lub podczas rendez-vous, jeśli zwierzę jest wobec tej osoby nastawione przyjaźnie – przedłużają spotkanie. Panie z pieskami uważają, że to, jakie zwierzę towarzyszy potencjalnemu partnerowi, wiele o nim mówi. Mężczyźni z towarzyszącymi im ogonami bardziej pociągają kobiety niż mężczyźni nieprzejawiający sympatii do zwierząt.