Reklama

Marek Dusza poleca płyty na Wielkanoc

Krytyk Marek Dusza rekomenduje album Marii Pomianowskiej z pieśniami ludowymi na Wielki Tydzień, przeboje Skaldów w jazzowych aranżacjach Wojciecha Gogolewskiego i koncertowy album tria znakomitego kontrabasisty Rona Cartera.

Aktualizacja: 24.03.2016 20:10 Publikacja: 24.03.2016 18:26

Marek Dusza poleca płyty na Wielkanoc

Foto: materiały prasowe

Muzyka etniczna

Reklama
Reklama

Maria Pomianowska Ensemble „Stwórco łaskawy", NInA/For Tune, CD

Polskie pieśni wielkopostne przygotowujące do świąt Wielkiej Nocy i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa są obecne w tradycji ludowej od wieków. Ich muzyka jest bardzo emocjonalna, nasycona cierpieniem. Nie może być inaczej, kiedy słowa opisują Mękę Pańską. W każdym regionie śpiewało się trochę  naczej, różne były obyczaje towarzyszące Drodze Krzyżowej i liturgii Triduum Paschalnego. - Wielki Post to czas głębokiej refleksji nad sensem istnienia i dotknięciem tajemnicy życia – pisze Maria Pomianowska. – W ciemnościach pojawia się światło, które docierając do najdalszych zakamarków serca, napełnia je radością. Pomianowska wykonuje partie wokalne i gra na dwóch instrumentach ludowych: fideli płockiej i suce biłgorajskiej, podobnie jak Katarzyna Kamer. Jej zespół tworzą również: flecista Paweł Betley, akordeonista Hubert Giziewski oraz grający na duduku i wszelkich perkusyjnych „przeszkadzajakach" Wojciech Lubertowicz. Album otwiera zespołowa „Improwizacja na Wielką Sobotę". „Lament Matki Bolesnej" to przejmująca pieśń ludowa z Suraża na Podlasiu. „Wysłuchaj Stwórco Łaskawy" śpiewano w Łomży, a Maria Pomianowska Ensemble dodaje ciekawie rozpisaną na instrumenty aranżację. Są melodie ludowe z płockiego i radomskiego oraz klasyczne pieśni renesansu i baroku zachowane w klasztorach: „Alia Chorea" ze zbioru Vietoris Codex czy „Pavana" Anonima z 1540 r. pochodząca z tabulatury Jana z Lublina. Słuchając tego albumu pamiętajmy, że po Wielkim Tygodniu zadumy, skupienia i przeżywania Męki Pańskiej następuje radość Zmartwychwstania.

Reklama
Reklama

Jazz

Wojciech Gogolewski Trio „Medytacje wiejskiego listonosza jazzowego", Studio Realizacji Myśli Twórczych, CD, 2015

Wpadającymi w ucho piosenkami Skaldowie zaskarbili sobie serca słuchaczy pod koniec lat 60. XX wieku, ale ich twórczość nadal jest ceniona. A przeboje nic a nic się nie zestarzały dzięki inteligentnym tekstom i wyrafinowanym aranżacjom. Stąd już tylko krok do tego, by uczynić je jazzowymi standardami, choć dziwne, że dopiero pianista Wojciech Gogolewski postanowił zaaranżować kompozycje Andrzeja Zielińskiego w jazzowym stylu i wykonać ze swoim triem, w którym na kontrabasie gra Paweł Pańta, a na perkusji Adam Lewandowski. - Miałem wtedy jakieś szesnaście lat i lekki przesyt Mozartem, Bachem czy Beethovenem – wspomina Gogolewski. – Właśnie kończyły się wakacje, które jak zwykle spędziłem z wędką na ukochanym Pomorzu, a to oznaczało, że nieuchronnie zbliża się dzień, kiedy trzeba będzie wrócić do ćwiczenia fug i pasaży. Stojąc po kostki w grząskim błocie, z kijem w ręku i lodem w sercu, myślałem o kolejnych miesiącach żmudnych ćwiczeń. I wtedy z charczącego tranzystora usłyszałem TO. „Cała jesteś w skowronkach" Skaldów. To dzięki piosenkom Skaldów młody pianista zdecydował się poświęcić życie muzyce, a dziś odwdzięcza im się interpretacjami, których fanem stał się sam... Andrzej Zieliński. Tytuł albumu, to rozwinięcie „hymnu" na cześć wiejskich listonoszy w „Medytacjach...", które zamykają album nostalgicznymi akordami fortepianu z nastrojowym akompaniamentem kontrabasu i cajonu, instrumentu perkusyjnego znanego z muzyki flamenco. Ballada „Cała jesteś w skowronkach" otwiera tę płytę, a trio gra liryczne dźwięki z taką czułością, że tylko śpiewać razem muzyką. Paweł Pańta powściągliwie szarpie struny, a Adam Lewandowski tylko szura szczoteczkami po werblu. Wstępem do „Prześlicznej wiolonczelistki" jest solówka Pańty grana smykiem, co określa się mianem arco. Wartkie tempo towarzyszy zimowemu hitowi Skaldów „Z kopyta kulig rwie", ale większość repertuaru wprowadzi słuchaczy w błogi stan balladowo-wspomnieniowy jak ujmująca subtelnymi akordami „Dopóki jesteś". Skaldowie doczekali się jazzowych wersji swoich utworów wykonanych z klasą i nostalgicznym uwielbieniem.

Jazz

Reklama
Reklama

Ron Carter Golden Striker Trio „San Sebastian", In+Out/GiGi Distribution, CD+DVD, 2012/2016

Niemiecka wytwórnia płytowa In and Out Records wydała zarejestrowany przez telewizję hiszpańską ostatni koncert tria Rona Cartera na jego europejskiej trasie w 2012 roku. Legendarnemu kontrabasiście kwintetu Milesa Davisa towarzyszyli w San Sebastian: pianista Mulgrew Miller i gitarzysta Russell Malone. Nazwa tria pochodzi od albumu „Golden Striker", pierwszego, jaki razem nagrali, a wydała go w 2003 r. wytwórnia Blue Note. „The Golden Striker", to także kompozycja Johna Lewisa, pianisty słynnego Modern Jazz Quartet, którą trio z upodobaniem interpretuje na różne sposoby. Także na koncertach w Polsce, gdzie gwiazdorskie trio wystąpiło na kilku festiwalach. Właśnie ukazała się wersja DeLuxe koncertowego albumu Golden Striker Trio z dodatkową płytą DVD. Przyjemność oglądania mistrzów klasycznego jazzu, a szczególnie Cartera szarpiącego struny kontrabasu długimi palcami, jest dodatkową atrakcją tego albumu. Atutem takich zestawów jest możliwość wyboru formy kontaktu z muzyką, zależnie od tego, czy mamy czas na oglądanie, czy tylko słuchanie. Brzmienie tria fortepianowego bez perkusji, ale za to z gitarą, daje możliwość wykorzystania palety barw każdego instrumentu, które mogłyby zostać przytłumione przez energiczną perkusję. Poza tym niemal każdy temat zyskuje charakter ballady. Poza utworem tytułowym „The Golden Striker", bo on stanowi punkt wyjścia do zabawy melodyjnym motywem i prezentacji wirtuozerskich zdolności muzyków.

Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Kultura
Nie żyje Frank Gehry. Legendarny architekt miał 96 lat
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Kultura
Pomyśleć o tym, co nieoczywiste. Galeria sztuki afrykańskiej Omeny Mensah w Warszawie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama