Stuminutowy niemiecki dokument opowiada o długiej karierze niemieckich legend hard rocka, która rozpoczęła się w końca 1965 roku i przetrwała wiele dziejowych zawirowań. Twórcy filmu towarzyszyli Scorpionsom w półtorarocznej trasie „Final Sting”, która w zamierzeniu miała być trasą pożegnalną. Seniorzy, czyli najstarsi członkowie zespołu, nie czują się jednak seniorami i mówią, ze świat w ich oczach się nie zmienił.
Jako jeden z pierwszych zespołów rockowych Scorpionsi grali wszędzie, gdzie dało się podłączyć sprzęt – także w egzotycznych zakątkach Azji. Pierwsza trasę do Japonii odbyli w 1978 roku, a widzowie zobaczą jej filmowe fragmenty. W 1979 roku po raz pierwszy pojechali do USA.