Reklama

Utwory polskich kompozytorów odnalezione w Bibliotece Opery Paryskiej

Utwory 27 polskich kompozytorów odkryto po ponad stu latach w Bibliotece Opery Paryskiej. Ich historia jest wyjątkowa.

Publikacja: 19.12.2016 06:00

Foto: materiały prasowe

O istnieniu tych kompozycji nikt właściwie nie miał pojęcia. Zostały zamówione przez Ch. Malherbe’a na Wystawę Światową, która 1900 roku odbywała się w Paryżu – Ten zbiór ma ogromne znaczenie dla polskiej kultury muzycznej, ale wówczas miał też polityczne – ocenia muzykolog, prof. Irena Poniatowska. – W roku 1900 Polski nie było na mapie Europy. A jednak Francja i organizatorzy wystawy zaprosili naszych kompozytorów wraz z artystów z wielu innych krajów do przedstawienia rękopisów krótkich utworów. Było to dla nas ważne, bo nie było naszego państwa, a my mogliśmy zaprezentować nasz dorobek twórczy, naszą sztukę, zamanifestować, że muzyka polska istnieje, nabiera szczególnego znaczenia.

Po 104 latach polskie utwory odkryła w zbiorach Biblioteki Narodowej w Paryżu Eva Thalma-Davous. Ci zaś autorzy to najważniejsze postaci polskiej muzyki polskiej końca XIX wieku, m. in. Ludwik Grossman, Tadeusz Joteyko, Mieczysław Karłowicz, Raul Koczalski, Teodor Leszetycki, Henryk Melcer, Emil Młynarski, Henryk Opieński, Roman Statkowski, Zygmunt Stojowski, Józef Wieniawski, czy Władysław Żeleński.

Dodatkową wartością zbioru jest fakt, że te utwory to autografy, także tych kompozytorów, których żadne inne zapisy odręcznie się nie zachowały. Zbiór ma ponadto wartość bibliofilska, gdyż kompozycje zostały zapisane na specjalnych, ozdobnych formularzach z wizerunkami autorów.

– Kiedy w 2004 r. pani Ewa Thalma-Davous odkryła zbiór, skontaktowała się ze mną – mówi prof. Poniatowska. – Ówczesny minister kultury Waldemar Dąbrowski umożliwił mi wyjazd do Paryża, ale późniejsza komisja ministerialna nie dała wsparcia na sfinansowanie publikacji. Po pewnym czasie zwróciłam się do Instytutu Adama Mickiewicza i tam stopniowo ją przygotowywaliśmy. Nigdy nie było jednak pieniędzy na doprowadzenie prac do finału. I dopiero w 2013 dyrekcja Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina zdecydowała się nam pomóc.

Dzięki staraniom obydwu instytutów powstała obecnie bibliofilska publikacja w trzech językach: polskiej, francuskiej i niemieckiej. Wydawnictwo ukaże się w nakładzie tysiąca egzemplarzy i będzie dystrybuowane przez Instytut Adama Mickiewicza oraz Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.

Reklama
Reklama

Natomiast w miniony weekend odbył się  promocyjny koncert w Bibliotece Polskiej w Paryżu, na którym Ewa Leszczyńska z towarzyszeniem pianisty Aleksandra Dębicza wykonała niektóre z odnalezionych utworów.

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama