Premier Izraela odpowiada Morawieckiemu. Zapowiada rozmowę

Premier Izraela Benjamin Netanjahu zareagował na słowa Mateusza Morawieckiego o "żydowskich sprawcach". W oświadczeniu pisze o braku zrozumienia, wrażliwości i zapowiada żądanie "pilnej rozmowy".

Aktualizacja: 18.02.2018 07:26 Publikacja: 17.02.2018 18:41

Premier Izraela odpowiada Morawieckiemu. Zapowiada rozmowę

Foto: AFP

amk

Słowa, które tak oburzyły premiera Netanjahu, padły wczoraj podczas pobytu Mateusza Morawieckiego w Monachium.

Tam, pytany przez izraelskiego dziennikarza o cel nowelizacji ustawy o IPN oraz o to, czy opowiadając o swojej matce prześladowanej przez Polaków w czasie okupacji będzie uznany za przestępcę, Morawiecki użył sformułowania "żydowscy sprawcy".

- Nie będzie przestępstwem, jeśli ktoś powie, że byli polscy sprawcy Holokaustu. Tak jak byli żydowscy sprawcy, tak jak byli rosyjscy sprawcy, czy ukraińscy - nie tylko niemieccy - stwierdził polski premier.

Oburzenia wypowiedzią Mateusza Morawieckiego nie krył jego izraelski odpowiednik.

"To oburzające. Mamy tu problem niezrozumienia historii i braku wrażliwości na tragedię naszego narodu" - stwierdził premier Benjamin Netanjahu.

Dodaje też, że wkrótce zamierza porozmawiać z premierem Morawieckim.

Wypowiedź Netanjahu cytuje większość izraelskich dzienników.

Słowami polskiego premiera są też oburzeni izraelscy politycy. Avi Gabbay, lider Partii Pracy, napisał na Twitterze, że Mateusz Morawiecki przemawia jak ktoś, kto zaprzecza Holokaustowi, podczas gdy "krew pomordowanych Żydów krzyczy z jego ziemi o zakłamywaniu historii i ucieczce przed winą".

Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA
Kraj
80. rocznica zakończenia II wojny światowej. Trump ustanawia nowe święto. Dlaczego Polacy nie lubią tego dnia?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem