Aktualizacja: 19.09.2018 08:00 Publikacja: 19.09.2018 08:00
Foto: AFP
Podczas wspólnej konferencji prasowej po rozmowie w cztery oczy z polskim prezydentem, Donald Trump oświadczył, że Polska zadeklarowała uruchomienie "ogromnych nakładów", aby na jej obszarze znalazły się stałe bazy amerykańskich wojsk.
Czytaj relację z oficjalnej wizyty PAD w Stanach Zjednoczonych
Premier Donald Tusk zaznaczył w mediach społecznościowych, że „ani sondaże, ani podpowiedzi rozgorączkowanych komentatorów" nie będą miały wpływu na jego decyzje w sprawach Ukrainy.
Tuż przed wylotem do Paryża na spotkanie europejskich liderów premier Donald Tusk zdecydowanie wykluczył wysłanie polskich wojsk do Ukrainy. Przeciwne temu są również PiS i oczywiście Konfederacja. Z czego to wynika? I czy rzeczywiście chodzi o wybory prezydenckie?
Narodowy przewoźnik został oszukany na lotach do Taszkentu. Potwierdzenia przelewów za rejs okazały się fałszywe i nie sprawdzono, czy środki wpłynęły na konto. W tle polityczna presja na sprowadzanie Uzbeków do Polski, czyli afera wizowa i Collegium Humanum.
Premier Donald Tusk umył ręce, delegując sprawę deregulacji na pana prezesa Rafała Brzoskę. - Ogłosił coś o Bolesławie Chrobrym, błysk fleszy, i teraz, jestem przekonany, zapomni o tym programie na kolejne miesiące - tak były premier Mateusz Morawiecki skomentował sformułowaną podczas prezentacji gospodarczego programu rządu prośbę Donalda Tuska, by to prezes InPostu przygotował pakiet deregulacyjny.
Biblioteka Narodowa otrzymała egzemplarz polskiego kalendarza na rok 1536 autorstwa profesora Akademii Krakowskiej Michała z Wiślicy. Dar przekazała Krystyna Piórkowska, badaczka zbrodni katyńskiej.
Rosja uwolniła Kaloba Byersa Wayne’a – obywatela USA, który został zatrzymany w Moskwie pod zarzutem posiadania narkotyków - podaje dziennik „New York Times”.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z ARD skrytykował USA za to, że Waszyngton próbuje „zadowolić Władimira Putina” rozpoczynając rozmowy pokojowe z Rosją.
Rijad wyrasta na centrum dyplomacji w czasach Donalda Trumpa. A saudyjski następca tronu Mohamed bin Salman – na kluczową postać w układaniu świata zgodnie z pomysłami amerykańskiego prezydenta.
Donald Trump zamierza się dogadać z Władimirem Putinem ponad głową Europy i wbrew stanowisku Ukrainy. Poza Rosją liczą się dla niego na świecie tylko Chiny. Czy nowa administracja amerykańska może pouczać Stary Kontynent, gdy dąży do nowego podziału świata?
Miał rację niezapomniany Jacek Kaczmarski, kiedy śpiewał przed laty: „wygra, kto się nie boi wojen (…). Tylko ofiary się nie mylą i tak rozumieć trzeba Jałtę”. Wtedy – my, głupi – myśleliśmy, że to historyczna ballada, wypominanie sowieckim komunistom ich podłości, a to było proroctwo.
Emmanuel Macron zwołał do Paryża szczyt najważniejszych sojuszników europejskich, aby ratować bezpieczeństwo nie tylko Ukrainy, ale i samej Europy.
Premier Donald Tusk wyklucza obecność polskich żołnierzy w siłach rozjemczych. Co jednak, kiedy Europa zostanie z problemem bezpieczeństwa Ukrainy sama? Czy odwrócimy się do niej plecami?
Wiele wskazuje na to, że białoruski dyktator może uwolnić kolejnych więźniów politycznych w zamian za zniesienie części amerykańskich sankcji. – Amerykanie podjęli słuszną decyzję – komentuje „Rzeczpospolitej” nestor białoruskiej opozycji demokratycznej Zianon Paźniak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas