„Historia nauczyła nas, że jeżeli nie będziemy bronić pewnych wartości, to mogą nam one zostać odebrane niemal z dnia na dzień. A nawet, jeżeli nie są one atakowane, musimy je nieustannie wzmacniać. Do katalogu tych wartości należą z pewnością wolność wypowiedzi, wolność prasy, swoboda wymiany poglądów. Wolność słowa nie jest czymś subiektywnym. Oczywiście, mi też czasami nie podoba się to, co czytam, ja też czasami mam ochotę rzucić czymś w telewizor, ale nie robię tego w imię tych wartości” – mówiła „Rzeczpospolitej” ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher.
Większość respondentów (57 proc.) uważa, że wolność mediów w Polsce jest zagrożona. Przeciwnego zdania jest 29 proc. ankietowanych, a zdania w tej sprawie nie ma 14 proc.
- Częściej to mężczyźni (58 proc.) oraz osoby powyżej 50 lat (62 proc.) są zdania, że wolność mediów w Polsce jest zagrożona. Tego zdania są też częściej osoby o wykształceniu podstawowym/ gimnazjalnym (63 proc.), o dochodzie netto powyżej 5000 zł (65 proc.) oraz badani z miast od 100 do 199 tys. mieszkańców (71 proc.) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.