Chcemy wymienić połowę składu komisji weryfikacyjnej WSI – zapowiedział Paweł Graś, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera ds. służb specjalnych. Kim będą nowi weryfikatorzy? To ludzie z zespołu ekspertów Platformy, który pod kierownictwem Marka Biernackiego i Pawła Grasia przygotował antyraport do dokumentu Antoniego Macierewicza. Ich nazwisk partia jednak nie ujawnia. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, główną rolę odgrywał wśród nich Krzysztof Bondaryk, który niedawno został szefem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
– On raczej nie wejdzie do komisji, bo musi uporządkować sytuację w agencji – mówi informator „Rz”.
W komisji weryfikacyjnej mogą się za to znaleźć współpracownicy Bondaryka z czasów Urzędu Ochrony Państwa, np. płk Paweł Białek, były szef jednego z departamentów ABW, wcześniej w UOP. Został wyrzucony ze służby przez szefostwo w czasach rządów PiS.
Człowiekiem kojarzonym z PO jest też płk Marek Szczur-Sadowski, były szef kadr ABW i UOP, prawnik z wykształcenia. Propozycję udziału w komisji może też dostać gen. Maciej Hunia, wieloletni szef kontrwywiadu służb cywilnych. PiS również pozbył się go ze służby i wysłał na placówkę do Pragi.
Z partią Tuska współpracują też Bartłomiej Sienkiewicz i Piotr Niemczyk, byli szefowie Zarządu Wywiadu UOP. Są ekspertami ds. specsłużb. – Sądzę, że dostaną propozycję wejścia do komisji – mówi nasz informator. Prawdopodobnie swoich ludzi wskaże też gen. Tadeusz Rusak, były szef Wojskowych Służb Informacyjnych, który doradzał przy antyraporcie. – Te osoby dają gwarancję wykrycia nieprawidłowości i nadużyć, jakie mogły mieć miejsce podczas procesu weryfikacyjnego – mówi gen. Marek Dukaczewski, były szef WSI. Dodaje, że antyraport Platformy był bardzo rzetelnym i dobrze przygotowanym dokumentem, w którym zostały wytknięte błędy popełnione przez Antoniego Macierewicza.