Reklama

Kaczyński chce podatku od wielkich mediów

W ostatni weekend prezes PiS odwiedził Łódź i Lublin. Politycy PO byli w Łodzi, Bydgoszczy i Wrocławiu

Publikacja: 08.11.2010 01:29

– Odrzućmy socjotechnikę nienawiści – apelował Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS w Łodzi. – Zmieńmy Polskę już w tych wyborach.

Zdaniem Kaczyńskiego zbliżające się wybory to jeden z tych momentów, które zdecydują, czy w 2020 r. Polska będzie na poziomie innych krajów europejskich. – Podstawą jest działanie zaplanowane na lata – mówił prezes PiS. – Konieczne jest opracowanie planów, z których wyborcy mogą rozliczyć władze.

Kaczyński przekonywał, że planowanie to sedno programu jego partii.

Podkreślał też, że w polityce są obecnie dwie główne partie, które reprezentują radykalnie odmienne wizje kraju. – Nie ma się co oszukiwać, że jest tu jakieś podobieństwo – mówił.

Odnosząc się do morderstwa w łódzkim biurze PiS, stwierdził zaś: w kraju demokratycznym nawet daleko idące różnice są rzeczą normalną i nie muszą prowadzić do tego rodzaju skutków. Ale pod warunkiem, że socjotechnika nienawiści nie jest sposobem utrzymywania się przy władzy.

Reklama
Reklama

W Lublinie mówił o sytuacji na rynku mediów – że należy opodatkować wielkie media, by zdobyć środki na sfinansowanie działalności mediów lokalnych.

– Niech Michnik, Walter i potentaci zapłacą. I niech dzięki temu będą pieniądze na wsparcie małej gazety gminnej – mówił.

Swoje konwencje miała też PO. – Mam nadzieję, że w tych wyborach rozum zwycięży nad polityką – mówiła w Łodzi minister zdrowia Ewa Kopacz.

Z kolei Grzegorz Schetyna ocenił w Bydgoszczy, że jego partia potrzebuje jeszcze czterech lat, by w pełni wykorzystać szanse na rozwój. Marszałek Sejmu był też na konwencji PO we Wrocławiu. – Kandydaci Platformy mają być gwarantem tego, że polityki w samorządzie nie będzie – mówił.

– Odrzućmy socjotechnikę nienawiści – apelował Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS w Łodzi. – Zmieńmy Polskę już w tych wyborach.

Zdaniem Kaczyńskiego zbliżające się wybory to jeden z tych momentów, które zdecydują, czy w 2020 r. Polska będzie na poziomie innych krajów europejskich. – Podstawą jest działanie zaplanowane na lata – mówił prezes PiS. – Konieczne jest opracowanie planów, z których wyborcy mogą rozliczyć władze.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Warszawa: Dłuższe buspasy i ścieżki rowerowe, więcej przystanków i parkingów
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Reklama
Reklama