Reklama

Wiceszef MSZ: Nie wepchnąć Białorusi w ramiona Putina

Z informacji, które spływają do nas przede wszystkim z ambasady w Mińsku wynika, że reakcja sił milicyjnych, a prawdopodobnie także sił wojskowych była bardzo zdecydowana - zwłaszcza w Mińsku - mówił w TVN24 wiceszef MSZ Paweł Jabłoński komentując przebieg protestów, do jakich doszło na Białorusi po wyborach prezydenckich.

Aktualizacja: 10.08.2020 10:39 Publikacja: 10.08.2020 07:42

Wiceszef MSZ: Nie wepchnąć Białorusi w ramiona Putina

Foto: AFP

W Mińsku, Grodnie i w innych miastach Białorusi doszło do protestów po tym jak ogłoszono wyniki badań exit poll po przeprowadzonych 9 sierpnia wyborach prezydenckich. Według przeprowadzonego na zlecenie telewizji Mir sondażu exit poll ogłoszonego tuż po zamknięciu lokali wyborczych, Łukaszenko zdobył 79,7 proc. głosów, Cichanouska - 6,8 proc. Z kolei w opublikowanym później badaniu Ośrodka Badań Społeczno-Humanistycznych Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Ekonomicznego, przeprowadzonym na zlecenie telewizji STV, urzędujący prezydent otrzymał 71,4 proc. głosów, główna kandydatka opozycyjna - 10,1 proc.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama