Przymknęli „Młody Pruszków”

Dziesięć osób z tzw. „Młodego Pruszkowa” trafiło do aresztu pod zarzutem sprzedaży dużej ilości materiałów wybuchowych (sentex) oraz 43 kilogramów kokainy wartości 10 milionów złotych – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie

Publikacja: 07.12.2012 10:13

Prok. Dariusz Ślepokura

Prok. Dariusz Ślepokura

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch DM Danuta Matloch

Od początku roku prokuratura prowadzi śledztwo przeciwko członkom dawnych grup przestępczych Mariusza D. ps. „Przeszczep" oraz Rafała S ps. „Szkatuła".

Mężczyźni w wieku 25-45 lat stworzyli grupę, która zajmowała się nie tylko handlem narkotykami, ale też sprzedawała materiały wybuchowe i broń, wymuszała haracze oraz kradła luksusowe samochody, przede wszystkim niemieckich marek.

Do pierwszych zatrzymań doszło w czerwcu tego roku, po operacji specjalnej policji, która przejęła materiały wybuchowe. – To były duże ilości – mówi Dariusz Ślepokura, rzecznik stołecznej prokuratury.  Nie chce zdradzić jakie to były konkretnie materiały oraz jakie ilości.

Do kolejnego uderzenia w gang doszło na początku tego tygodnia. Wtedy agenci CBŚ oraz policjanci z Komendy Stołecznej weszli do kilkunastu mieszkań na terenie Warszawy, Pruszkowa i Piastowa zatrzymując kolejnych 10 członków grupy w tym lidera tej grupy tj. Krzysztofa M. ps. Arni (l.31).  – To były zatrzymania konkretnych osób na nasze zlecenie – mówi prok. Ślepokura. Podczas zatrzymania policja zabezpieczyła  specjalistyczny sprzęt służący do otwierania i uruchamiania samochodów a także amunicję. Członkowie grupy usłyszeli zarzuty wprowadzenia do obrotu 43 kilogramów kokainy o czarnorynkowej wartości nie mniejszej niż dziewięć milionów złotych., handel materiałami wybuchowymi oraz wymuszenia rozbójnicze. Prokuratura nie chce powiedzieć, czy przyznają się do winy.

– Nie chcemy by pozostający na wolności kompani wiedzieli, czy oni sypią czy też nie – tłumaczy jeden ze śledczych. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie ruchome, głównie samochody, o wartości ok. 100 tys. złotych.

Z tego śledztwa już wcześniej wyłączono wątek innych 11 handlarzy narkotyków z Warszawy i okolic. Szajka sprzedawała dilerom kokainę, amfetaminę i marihuanę. W sumie śledczym udało się udowodnić przestępcom sprzedaż kilkunastu kilogramów narkotyków. W listopadzie przeciwko tym 11 handlarzom skierowano już akt oskarżenia do sądu.

Wszystkim członkom szajki grozi do 10 lat więzienia.

Od początku roku prokuratura prowadzi śledztwo przeciwko członkom dawnych grup przestępczych Mariusza D. ps. „Przeszczep" oraz Rafała S ps. „Szkatuła".

Mężczyźni w wieku 25-45 lat stworzyli grupę, która zajmowała się nie tylko handlem narkotykami, ale też sprzedawała materiały wybuchowe i broń, wymuszała haracze oraz kradła luksusowe samochody, przede wszystkim niemieckich marek.

Pozostało 81% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo