Jak dowiedziało się „Uważam Rze", poseł PiS Andrzej Jaworski zamierza zawiadomić prokuraturę o liście Armanda Ryfińskiego do Benedykta XVI, w którym ironicznie gratuluje poprzedniemu papieżowi decyzji o abdykacji. Kościół katolicki nazywa zdemoralizowaną organizacją i żąda wypłacenia słonego odszkodowania polskim ofiarom księży pedofili. Zdaniem Jaworskiego, Ryfiński dopuścił się znieważenia głowy obcego państwa – przestępstwa za które grozi nawet trzy lata więzienia.
"Gratuluję podjęcia decyzji o abdykacji, była ona niewątpliwie trudna, ale i odważna. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że wierzę w to, iż zrezygnował z niej Papież sam, z własnej woli, a nie przekupiony gotówką przez następcę, tak jak uczynił to w 1045 rok papież Benedykt IX." - pisał do papieża poseł Ruchu Palikota.
- Sformułowania, których używa poseł Ryfiński nie tylko znieważają zwierzchnika Kościoła katolickiego, ale godzą także w katolików – uważa Andrzej Jaworski. - Dziwi w tej sytuacji milczenie i bierność instytucji państwowych. Pamiętam, że prokuratura sama zadziałała, gdy o Putinie niepochlebnie wypowiedział się Michał Rachoń. Dlaczego teraz jest inaczej? – mówi Jaworski w rozmowie z „Uważam Rze".
Jaworski już wczęsniej rządał od MSZ interwencji w tej sprawie. W odpowiedzi usłyszał, że rząd nie zamierza zajmować sie tą sprawą, a poseł Ryfiński jedynie skorzystał z prawa do wolności wypowiedzi.
Więcej w poniedziałkowym wydaniu "Uważam Rze"