Śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, jego finansów oraż okoliczności nabycia nieruchomości na terenie Gdańska zostało przedłużone do 31 marca 2015 r. - informuje TVN 24. - To jest cały czas śledztwo w sprawie. Czekamy na brakującą dokumentację – mówi stacji Hanna Grzeszczyk z Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu.
Działania w sprawie prowadzi CBA, która przesłuchuje kolejnych świadków, m.in. pracowników miejskiego Ratusza. Jak dotąd nie doszło jeszcze do przesłuchania Adamowicza. Śledczy z podjęciem decyzji czekają na uzupełnienie brakującej dokumentacji. Wciąż też nikomu nie postawiono żadnych zarzutów.
- Część tych materiałów już otrzymaliśmy. Do tej pory brakowało nam m.in. informacji o zmianie planu zagospodarowania Pasa Nadmorskiego. Dopiero, kiedy będziemy mieli wszystkie dokumenty podejmiemy decyzję czy i w jakim charakterze przesłuchamy Pawła Adamowicza – mówi TVN24 Grzeszczyk.
Prokuratura bada przede wszystkim, czy prezydent Gdańska nie kupił nieruchomości na gdańskim osiedlu Neptun Park po zaniżonych cenach. Jak donosi TVN 24 sprawdzono już m.in. dokumentację firmy deweloperskiej i pośrednika nieruchomości. Śledczy przesłuchują też właścicieli innych mieszkań na tym osiedlu.
Zawiadomienie w sprawie złożyło CBA, które powiadomiło Prokuraturę Generalną o możliwości popełnienia przestępstwa przez Adamowicza. Wątpliwości Biura wzbudził majątek prezydenta Gdańska, który jest o kilkaset tysięcy większy, niż jego oficjalne przychody. Ostatecznie sprawa trafiła do poznańskiej prokuratury apelacyjnej.