Liderem oglądalności zdecydowanie był TVP 1, który przyciągnął prawie sześć i pół miliona telewidzów. Niezła była oglądalność Polsatu, dwa miliony dwieście tysięcy. Pozostałymi niemal dwoma milionami podzieliły się jeszcze TVP Info i Polsat News. Łączna suma widzów, jakiej nie notowano na rynku telewizyjnym od dawna!
Jakie ma to znaczenie i czym się tu ekscytować? Odpowiedź jest prosta, to początek prawdziwego, a nie udawanego finału rachitycznej jak dotąd kampanii. Telewidzowie pokazali, że sprawa nie jest im obojętna, że grę o prezydenturę traktują poważnie.
Czy na pewno, skoro do urn w pierwszej turze poszło ponad 14 milionów? Myślę, że tak, zwłaszcza, że grupa telewidzów debaty i głosujących w pierwszej turze z pewnością się nie pokrywały. Można zaryzykować tezę o pewnej nadreprezentatywności głosujących wśród telewidzów niedzielnego show, ale doświadczenie uczy, że przynajmniej 40% to ludzie, którzy do wyborów nie poszli.