Dudabusem do Brukseli

Prezydent Andrzej Duda w sprawach polityki zagranicznej będzie miał w tym roku jedno kluczowe zadanie – uspokoić Europę.

Aktualizacja: 25.05.2015 06:56 Publikacja: 24.05.2015 23:50

Bartosz Węglarczyk

Bartosz Węglarczyk

Foto: Fotorzepa

Racje w polityce, zwłaszcza zagranicznej, nie mają większego znaczenia. Liczy się skuteczność.

Nie ma więc większego znaczenia, czy słusznie, czy nie, ale Europa wystraszy się nowego prezydenta w Warszawie. Niewielu europejskich polityków go zna, jego doświadczenie w dyplomacji jest znikome, a rządy PiS-u w wielu europejskich stolicach nie kojarzą się najlepiej.

Cieszę się, że w kampanii wyborczej Andrzej Duda tak dużo mówił o sojuszu Polski z USA. Prawda jest jednak taka, że przez najbliższe półtora roku Biały Dom będzie zajęty niemal wyłącznie kampanią wyborczą, więc na budowanie relacji z nowym sojusznikiem w Europie prezydent Barack Obama czasu będzie miał niewiele.

Na dodatek po wyborach w 2016 r. w USA władzę mogą utrzymać Demokraci. Hillary Clinton nie skupiała się jakoś specjalnie na relacjach z Polską ani jako pierwsza dama, ani jako senator, ani jako sekretarz stanu, nie ma powodu sądzić, że jako prezydent będzie się zachowywać inaczej. PiS nie jest naturalnym sojusznikiem Partii Demokratycznej, więc o bliskie kontakty będzie tym trudniej. Nie będzie to niemożliwe, ale będzie trudne.

Najważniejszym zadaniem prezydenta Dudy powinno więc być uspokojenie obaw Europy i utrzymanie bliskiego sojuszu Warszawy z Berlinem oraz nowe otwarcie w stosunkach z Londynem i Paryżem (zwłaszcza, jeśli w stolicy Francji po kolejnych wyborach prezydentem zostanie przedstawiciel prawicy).

Zorganizowanie wizyty w Waszyngtonie będzie niezmiernie trudne. Prezydent z pierwszymi wizytami powinien udać się do Berlina i Brukseli, być może Paryża. To gest symboliczny, ale bardzo ważny i znaczący.

Prezydent-elekt w noc wyborczą mówił dużo o prezydenturze otwartej na rozmowy także z tymi, z którymi prezydent może się nie zgadzać. Tak samo prezydent powinien zacząć budować swoją międzynarodową pozycję – na razie z powodu braku doświadczenia w naturalny sposób dość słabą. Warto więc pomyśleć o jakimś geście wobec Rosji z jednoczesnym gestem wobec naszych wschodnich sąsiadów na Ukrainie i Litwie.

Kraj
Pałac Prezydencki: Czy media społecznościowe zdominują kampanię prezydencką 2025 roku?
Kraj
Nowej nadziei na nowy rok
Kraj
Ukraina: Były redaktor naczelny dziennika „Rzeczpospolita” Grzegorz Gauden odznaczony „Za odwagę intelektualną”
Kraj
Życzenia świąteczne od „Rzeczpospolitej”: Bóg się nam rodzi!
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Kraj
„Gaude Mater Polonia” nie wróci do nas szybko
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego