Senyszyn odniosła się do spekulacji na temat tego, że Bronisław Komorowski, po przegranych wyborach prezydenckich, mógłby stanąć na czele Platformy Obywatelskiej.
Jej zdaniem taki scenariusz mógłby być korzystny dla PO (Senyszyn przypomniała, że w II turze wyborów Komorowskiego poparło ok. 8 milionów Polaków), jednak w sytuacji, w której "prezydent całkowicie się pogubił" w czasie kampanii wyborczej, scenariusz z Komorowskim obejmującym przewodnictwo w Platformie jest nierealny.
Senyszyn wypomina Komorowskiemu "nieprzygotowaną zmianę konstytucji", której projekt ustępujący prezydent zgłosił tuż po I turze wyborów.
Przypomniała także o wycofaniu się przez prezydenta po wyborczej porażce z zapowiedzianej wcześniej nowelizacji ustawy emerytalnej.
- Bronisławowi Komorowskiemu należy się teraz podziękowanie za tę spokojną prezydenturę i urlop - podsumowała działaczka SLD.