Wymyślił specjalną aplikację, która ma pomagać kierowcom znajdować wolne miejsca do parkowania.
Pomysł jest prosty. Jesienią do Rzeszowa wraca strefa płatnego parkowania, a co za tym idzie – ogromne problemy dla kierowców. Teraz będą oni musieli nie tylko się natrudzić, by znaleźć miejsce dla samochodu, ale i pamiętać o jego opłaceniu.
Waldemar Bieniek, student dziennikarstwa w Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, chce mieszkańcom swojego miasta wyjść naprzeciw. W trakcie konkursu „Ready, steady, BEACON!", organizowanego przez macierzystą uczelnię, stworzył koncepcję aplikacji, która przy użyciu technologii bluetooth informuje o wolnych miejscach parkingowych. Kierowca otrzymywałby także informację o wysokości opłaty, na jaką musi być przygotowany. Wszystkie te dane byłyby dostępne w każdym smartfonie po kilku kliknięciach.
Ale to nie wszystko. Aplikacja może wysyłać również powiadomienia o tym, że znaleźliśmy się w strefie A, co grozi mandatem. Ostrzegałaby też o niebezpiecznych miejscach na drodze.
Nowy pomysł może zainteresować także rowerzystów i pieszych. Mieliby oni możliwość szybkiego zlokalizowania najbliższych wypożyczalni i miejsc do pozostawiania rowerów.