Reklama

Więzień zaatakował księdza i uciekł

Policja i służba więzienna poszukuje więźnia z zakładu karnego w Wołowie na Dolnym Śląsku. Uciekł podczas pracy na terenie miejscowej parafii, a wcześniej zranił księdza proboszcza.

Aktualizacja: 26.09.2015 13:07 Publikacja: 26.09.2015 12:54

Więzień zaatakował księdza i uciekł

Foto: 123RF

Osadzony pracował w parafii pw. św. Boromeusza w Wołowie. Wczoraj po południu poważnie zranił księdza proboszcza i uciekł. Nie był pilnowany.

Służba więzienna jest zaskoczona jego ucieczką, bo mężczyzna był wysoko oceniany przez jej funkcjonariuszy. Miał ponad 200 nagród, udzielał się społeczne, wychodził na przepustki, pracował poza murami więzienia.

Mężczyzna miał spędzić w więzieniu jeszcze niecałe cztery lata. W akcji poszukiwawczej wczoraj brały udział duże siły policji i służby więziennej. Blokowano drogi, użyto policyjnego helikoptera.

– Wciąż duże siły szukają zbiega, ale już bez naszego śmigłowca – mówi „Rzeczpospolitej" asp. szt. Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji.

Żadnych innych informacji nie chce udzielić. Odsyła do prokuratury rejonowej w Wołowie. Tymczasem ta wcale nie zajmuje się sprawą, bo śledztwo już przejęła Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.

Reklama
Reklama

– Nie będę udzielać żadnych informacji w tej sprawie – powtarza jak mantrę Małgorzata Klaus, rzecznik tamtejszej prokuratury.

Nie chce odpowiedzieć na pytanie jaki jest stan księdza, ani czy będzie list gończy za uciekinierem. – Żadnych, żadnych informacji – mówi.

Zbiegły więzień jest poszukiwany przez policję i służbę więzienną. Osoby, które wiedzą, gdzie może przebywać mężczyzna proszone są o kontakt pod z policją. Za ukrywanie poszukiwanego grozi odpowiedzialność karna.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Ujęcia wody oligoceńskiej potrzebne bardziej niż kiedykolwiek wcześniej
Kraj
Ponad 2300 zgłoszeń z profilu Stop Cham Warszawa. „To utrudnia pracę policjantom”
Kraj
Poradziecka wyrzutnia pocisków pod Warszawą? Służby już na miejscu
Kraj
Kolejne rekordy na Lotnisku Chopina. Tylu pasażerów nie było jeszcze nigdy
Reklama
Reklama