Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne

Ministerstwo Cyfryzacji wdrożyło Kwalifikowaną Usługę Rejestrowanego Doręczenia Elektronicznego, której akronim to KURDE. Resort informuje, że nie zaleca używania tego skrótu, jednak do Sejmu i tak wpłynęła petycja obywatela, który domaga się zmian w ustawie o języku polskim.

Publikacja: 17.04.2025 19:42

Siedziba Ministerstwa Cyfryzacji w Warszawie

Siedziba Ministerstwa Cyfryzacji w Warszawie

Foto: PAP/Albert Zawada

W 2011 roku opisywaliśmy w „Rzeczpospolitej” badania nad wulgaryzmami prowadzone przez naukowców z uniwersytetów Łódzkiego oraz Wrocławskiego, a głos w naszym artykule zabrał językoznawca prof. Jan Miodek. – Kiedy byłem chłopcem, szczytem wszystkiego było powiedzieć „kurde” albo „kurde balans”. Nawet gdy zdarzyło się czasem przekląć, to już na pewno żaden z nas nie ośmieliłby się tak powiedzieć przy dziewczynie – mówił.

Dziś słowo „kurde” najwidoczniej razi już dużo mniej, bo jest akronimem nazwy usługi uruchomionej przez Ministerstwo Cyfryzacji.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy