Reklama

Czerwiński: PiS ma prokuratora. Niech złapie winnych i ukarze

Gościem programu #RZECZoPolityce był poseł PO i były minister skarbu Andrzej Czerwiński. – Minister Dariusz Jackiewicz mówił: wiem, ale nie powiem.

Aktualizacja: 12.05.2016 09:48 Publikacja: 12.05.2016 07:30

Czerwiński: PiS ma prokuratora. Niech złapie winnych i ukarze

Foto: rp.pl

Czerwiński: PIS ma prokuratora. Niech złapie winnych i ukarze

Polityk Platformy Obywatelskiej jako jeden z niewielu został pochwalony za kierowanie resortem przez swojego sukcesora, obecnego ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego. - Ja też mogę powiedzieć dobre słowa o ministrze Tchórzewskim – mówił Czerwiński. Dodał, że gdy Tchórzewski przejmował władzę w resorcie, to przystał na zaproszenie odchodzącego ministra.

Czerwiński nie zgadzał się z krytyką ministra skarbu Dariusza Jackiewicza podczas wczorajszego wystąpienia związanego z audytem. - Gdy dostał władzę pozmieniał całe rady nadzorcze w spółkach – mówił Czerwiński. Jego zdaniem to hipokryzja. - Jest widoczna czarno na białym. Nowy prezes Orlenu Wojciech Jasiński nie musiał przecież podpisywać umowy na tak wysokich warunkach, mógł zgodzić się pracować za 10 tys. zł.

- Minister Jackiewicz przez pół roku pokazuje jak to było źle, a nie przedstawia swoich propozycji zmian – mówił Czerwiński. Bronił rządów PO twierdząc, że np. obecne zawarcie porozumienia z górnikami umożliwiły poprzednie lata, gdy władzę sprawowała PO. - Proszę zwrócić uwagę ile rzeczy zostało uporządkowanych.

Czerwiński mówił, że nie podobały mu się wielomilionowe odprawy dla ludzi z rad nadzorczych spółek skarbu państwa, którzy pracowali po trzy miesiące, a odchodząc po tym okresie dostawali gigantyczne odprawy.

Poseł PO przekonywał, że obniżki cen za energię i gaz to efekt rządów PO. – Problemem ministra Jackiewicza jest to, że ceny węgla i energii spadają. Spadła cena gazu. To efekt ośmiu lat pracy Platformy – przekonywał Czerwiński.

Reklama
Reklama

Czerwiński zapewnił, że mógł o jakichś patologiach w kierowanym przez siebie resorcie nie wiedzieć. Zastrzegł, że minister nie za wszystko odpowiada, nie wszystko może kontrolować, ale jeśli się okaże, że były jakieś zaniechania to sam pomoże je wytropić.

Minister Jackiewicz mówił, że wkrótce do prokuratury trafią sprawy związane z prywatyzacją ważnych spółek. Zdaniem Czerwińskiego zabrakło podczas wystąpienia ministra konkretów. - Wyraźnie powiedział: wiem, ale nie powiem. Teraz PiS ma swojego prokuratora, niech złapie winnych i przykładnie ukarze – komentował poseł PO.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Podcast „Rzecz w tym”: PiS w ogniu wewnętrznych wojen
Kraj
Do kiedy wysłać prezenty, żeby dotarły przed świętami? Poczta Polska podała daty
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama