Reklama

Reszka: Są sprawcami. Bali się procesów

- Po kryzysie klienci otworzyli oczy. Teraz rozumiemy, że bank to nie instytucja, która chce nam pomóc, ale instytucja, która chce na nas zarobić - mówił w programie RZECZoPOLITYCE Paweł Reszka.

Aktualizacja: 13.05.2016 12:57 Publikacja: 13.05.2016 09:33

Paweł Reszka

Paweł Reszka

Foto: rp.pl

Paweł Reszka jest autorem książki "Chciwość. Jak nas oszukują wielkie firmy". Dziennikarz rozmawiał z kilkunastoma pracownikami albo byłymi pracownikami największych renomowanych banków, firm doradztwa finansowego i towarzystw ubezpieczeniowych.

- Jeżeli klienci nie byliby chciwi to sektor bankowy nie mógłby na tym grać - uważa Reszka. - Po kryzysie klienci otworzyli oczy. Teraz rozumiemy, że bank to nie instytucja, która chce nam pomóc, ale instytucja, która chce na nas zarobić - dodał.

Dziennikarz tłumaczył, czemu jego rozmówcy nie chcieli występować w książce pod swoim nazwiskiem. - Bali się procesów. Nie rozmawiałem z ofiarami, romawiałem ze sprawcami. Pokazałem jak to się sprzedawało i jakich trików używano - powiedział.

- Wiele osób mówiło mi, ze w biznesie działo się zło, ale tłumaczyli, ze oni nie są sprawcami. Niektórzy sami się krzywdzili, bo wykorzystywali swoje rodziny. Są osoby, które cynicznie dalej chcą na tym zarabiać - mówił Reszka.

Jak bronić się przed sztuczkami banków? - Najlepszą obroną jest pamiętanie, że nikt nikomu nie daje nic za darmo. Za wszystko w banku trzeba płacić i to my, klienci ponosimy te koszty - uważa autor książki.

Reklama
Reklama

Czemu tak wielu klientów brało kredyty we frankach? - Pracownicy banku mieli takie same prowizje od sprzedanych kredytów we frankach i złotówkach. Różnica polegała na tym, że kredyt we frankach było łatwiej sprzedać. W bankach pokazywano dwie tabelki, w których raty we frankach wyglądały lepiej niż te brane w złotówkach. Klienci się na to łapali.

Kaczyński na Wawelu

Paweł Reszka jest również współautorem książki "Daleko od Wawelu". Czy Lech Kaczyński zasłużył na to, by spocząć na Wawelu? - Ta dyskusja jest teraz bezprzedmiotowa. Ceniłem bardzo politykę wschodnią prezydenta Kaczyńskiego. Nie uważałem jednak, by był wybitnym prezydentem. Miał problemy ze swoim otoczeniem, łatwo wchodził w konflikty z Donaldem Tuskiem. Premier to umiejętnie wykorzystywał. Zginął tragicznie na służbie, jest na Wawelu i tak powinno zostać - ocenił Reszka. 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Walka o wolność na różnych frontach
informacja „Życia Warszawy”
Biletów na WKD nie kupimy przez aplikację. Przewoźnik rozwiązał umowę z mPay
Kraj
„Rzecz w tym”: Czy Polska może stać się suwerenna żywnościowo?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Warszawa
Warszawski PiS łączy siły z organizacjami pozarządowymi. Wypracują wspólny program?
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama