Akademia Dyplomatyczna, nosząca od kilku lat formalną nazwę Akademii Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, nie może narzekać na brak zainteresowania. W 2018 roku ówczesny szef MSZ Jacek Czaputowicz mówił, że o jedno miejsce ubiega się ponad dziesięć osób. Wkrótce może ona stracić na znaczeniu. Tak wynika z zapowiedzi MSZ uchwalenia nowej ustawy o służbie zagranicznej.
Obecnie do dyplomacji zazwyczaj trafia się z akademii bądź z korpusu służby cywilnej, której częścią jest formalnie służba zagraniczna. Inne zasady dotyczą ambasadorów mianowanych przez prezydenta, więc zdarza się, że zostają nimi np. dziennikarze.