Reklama

#RZECZoPOLITYCE Bielecki: Szczyt NATO to też sukces Putina

- Prezydent Putin na kilka dni przed szczytem NATO dał do zrozumienia, że chciałby uspokojenia sytuacji, podobnie było wczoraj podczas spotkania rady Rosja-NATO - powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE Jędrzej Bielecki, szef działu zagranicznego „Rzeczpospolitej”.

Aktualizacja: 14.07.2016 10:59 Publikacja: 14.07.2016 08:28

#RZECZoPOLITYCE Bielecki: Szczyt NATO to też sukces Putina

Foto: rp.pl

#RZECZoPOLITYCE: Jędrzej Bielecki o tym, że Ukraina i Gruzja nie ma szans na NATO

- Ustalenia, które zapadły podczas szczytu NATO są przełomowe, bo to coś co można nazwać szczytem góry lodowej. Te oddziały nie zatrzymają frontalnego ataku ze strony Rosji, mają być takim zapłonem, który pokazuje, że konflikt jaki by wywołała Rosja, byłby konfliktem z całym NATO – powiedział Bielecki.

- Są też rzeczy przełomowe, przypomnijmy, że Niemcy są krajem ramowym na Litwie, czyli kraju, który należał do Związku Radzieckiego. Z punktu widzenia Berlina jest to fundamentalna zmiana – twierdzi Bielecki. - Od czasów gdy Związek Radziecki pokonał III Rzeszę, Niemcy bały się, albo miały szacunek do Rosji, starały się utrzymywać dobre stosunki, dążyły zawsze do pojednania – argumentuje.

Za tą zmianą idą kolejne kroki. - Niemiecki MON przyjął uchwałę wczoraj, która mówi o zwiększeniu nakładów na wojsko do 2 proc. PKB, przyjęciu dodatkowych 20 tys. żołnierzy do Bundeswehry – powiedział gość #RZECZYoPOLITYCE.

10 tys. żołnierzy, których znajdzie się we wszystkich rozmieszczonych oddziałach to niewiele – powiedział prowadzący program Andrzej Stankiewicz. - Zależy jak na to spojrzeć. Jest to zmiana polityki Stanów Zjednoczonych. Dopiero prezydent Barack Obama polecił rozmieszczenie żołnierzy, którzy mają chronić nasz region, a nie poprzednia administracja George’a W. Busha, która miała na ustach mocne frazesy – mówił Bielecki.

- To jest wyraźna zmiana podejścia , powrót Amerykanów do Europy i pod ich naciskiem zwiększenie środków na obronność po raz pierwszy od upadku muru berlińskiego. Osiemnaście krajów NATO już zwiększa te wydatki – powiedział dziennikarz działu zagranicznego „Rzeczpospolitej”.

Reklama
Reklama

- Prezydent Putin na kilka dni przed szczytem NATO dał do zrozumienia, że chciałby uspokojenia sytuacji, podobnie było wczoraj podczas spotkania rady Rosja-NATO – poinformował Bielecki.

- Mamy do czynienia z reżimem autorytarnym, który nie będzie się przyznawał do porażki, ale sam fakt spotkania jest znaczący – przekonywał Bielecki. Mówił również, że szczyt NATO jest sukcesem Władimira Putina, który wstrzymał rozszerzenie sojuszu na Wschód. - Ukraina nie ma żadnych szans na członkostwo w NATO. Gruzja ma jeszcze mniejsze szanse. Rosjanie są 40 km od Tbilisi, więc nikt nie będzie się tam angażował w jakąkolwiek obronę.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama