W czasie kontroli mężczyzna zachowywał się agresywnie, a badanie alkomatem wykazało, że ma 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci podczas interwencji wyczuli alkohol również od 11-letniego syna kierowcy.
Na miejsce zatrzymania wezwano matkę dziecka. Zgodziła się ona na przeprowadzenie badania alkomatem. Test wykazał 0,3 promila alkoholu w organizmie.
Ojciec chłopca przyznał, że w czasie spożywania alkoholu kupił swojemu synowi grzane piwo.
37-letni kierowca trafił do aresztu. Policjanci zabrali mu prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat więzienia. Mężczyzna usłyszał również zarzut znieważenia funkcjonariusza.
Sprawa zajmie się także sąd rodzinny.